Data: 2011-02-08 23:26:29
Temat: Re: Im bardziej odlatujesz tym mniej czujesz.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ale wykluczając taką możliwość, zaprzeczasz tej
opinii o Jezusie, którą sam podałeś.
Pamietaj, że Jezus powiedział też, że nie ma większej
miłości od tej gdy ktoś oddaje życie swoje za swoich
przyjaciół.
A to nie wyklucza, że ktoś świadomie jest gotów oddać
swe życie mordując swoich nieprzyjaciół, w odpowiednio
ekstremalnych warunkach oczywiście, tzn gdy chodzi
o zagrożenie dla życia swoich przyjaciół.
Czyli niewykluczone, ze zabijanie w imię miłości, w afekcie
może być manifestacją takiej miłości, o której mówił Jezus.
Niełatwo to zrozumieć, ale sam nawet ostatnio coś pisałeś
o wycinaniu niektórych dla dobra pozostałych.
Nie odpisałem ci wtedy, ale za to teraz napiszę ci: przerabiali
to niemieccy naziści i efekt był taki, że pomimo iż osiągnęli
swój cel, to następne pokolenia potępiły ich za to, gdyż nie
były zdolne zrozumieć powodów tegoż , których źródło oni
wycięli.
Tak więc nawet gdybyś się tego podjął iudało ci się, to
byłoby podobnie: zostałbyś jedynie kolejnym zbrodniarzem
ludzkości przy niemym zażenowaniu tych, w których interesie
ew. chciałbyś to zrobić.
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:7281af3f-e1b4-4202-831e-1def5be49139@d23g2000pr
j.googlegroups.com...
Jezus był Bogiem miłości, wybaczenia, przjaźni między ludzmi to ty
chcesz widzieć w nim faszystę.
|