Data: 2018-10-24 17:08:30
Temat: Re: Imigranci
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-23 o 14:21, Kviat pisze:
> W dniu 2018-10-23 o 13:32, Trybun pisze:
>> W dniu 2018-10-22 o 12:17, Kviat pisze:
>>>
>>>>>> Ludzie wschodu, możemy się wiele od nich nauczyć o honorze i
>>>>>> poczuciu własnej wartości. Tam nie ma obyczajów wchodzenia w
>>>>>> tyłek przełożonemu, aby go zadowolić.
>>>>>
>>>>> Pieprzysz takie głupoty, że to się w pale nie mieści.
>>>>> Odmowa założenia ubrania ochronnego do pracy, to kwestia honoru
>>>>> żeby nie włazić w tyłek szefowi i to jest wzór do naśladowania?
>>>>> Czasem mam wrażenie, że mnie w konia robisz i sobie tylko tak
>>>>> żartujesz.
>>>>
>>>> Nie zwykłem żartować z ludzi upośledzonych, z tych którzy z batem w
>>>> ręku albo nad głową nie potrafią egzystować. Odmowa wykonywania
>>>> poleceń sobie wydawanych
>>>
>>> Sobie?
>>> Myślałem, że on otrzymał polecenie od szefa...
>>
>> Mógłbym i użyje twojego standardowego pytania - czego nie rozumiesz w
>> powyższym zdaniu?
>
> "Odmowa wykonywania poleceń sobie wydawanych"
>
> Tego nie rozumiem. Mam podkreślić wężykiem?
> To jeszcze raz: sam sobie wydał polecenie, czy boss mu wydał polecenie?
Nie napisałem "sobie samemu wydawanych". Popraw jak to powinno brzmieć.
>
>>>> to elementarny warunek wolności ludzkiej. Azjaci nie poddani
>>>> edukacyjnemu praniu mózgów jeszcze to rozumieją,
>>>
>>> Chodziłeś do szkoły?
>>> Wiesz, że cięcie waty szklanej bez ubrania ochronnego jest
>>> szkodliwe? Twój "kolega boss" wie?
>>> Czy w to też nie wierzysz i uważasz, że cię oszukali?
>>> Jestem w stanie zrozumieć, że taki Azjata mieszkający całe życie w
>>> jurcie może nie mieć pojęcia o wacie szklanej... ale dorabianie do
>>> tego ideologii o honorze i poczuciu własnej wartości, bo szef mu
>>> kazał nałożyć ubranie ochronne, to kretynizm w postaci czystej.
>>
>> Nie rozumiem pytania, całe życie staram się pogłębiać mądrość,
>
> Widzę właśnie... LOL :)
Ja też - nigdy nie odnosisz się do zdania tylko wyciągasz z kontekstu
słowo dwa i coś tam pieprzycie o tym co wam w tej chwili siedzi w głowie.
>
>> i jakoś tak się składa że nie potrzebowałem czy nie potrzebuję do
>> tego jakichś mentorów.
>> Wiem że nie jest to tak aż tak szkodliwe aby upadlać ludzi z tego
>> powodu.
>
> Ze śmiechem jest tak, że niektóre głupoty do pewnego momentu są
> zabawne. Potem stają się żenujące i przestają bawić.
Nie masz prawa nawet gadać o wolności, jest to pojęcie którego zupełnie
nie rozumiesz.
>
>>>> niestety, poziom twojego ogłupienia jest na tyle wysoki że tylko to
>>>> cię szokuje.
>>>
>>> Jedyne co mnie szokuje, to twoja głupota.
>>> Użyłem słowa "szokuje", bo w tym momencie pasuje najlepiej, ale nie
>>> do końca jest adekwatne.
>>
>> Nie rozumiesz pojęcia wolności, sprawiedliwości,,
>
> Nieznajomość kształtu Ziemi, to nie jest wolność. To zwykła głupota.
Orzekł inkwizytor. Dzisiejszego Wolnomyśliciela na stos czy tylko
wyklęcie?
>
>> co ty właściwie masz do zaoferowania innym ludziom - kodeks nakazów i
>> rozkazów, i jeszcze (chyba) w przeświadczeniu że to tylko dla ich dobra?
>
> O czym ty bredzisz?
> Jako szef chciałbym mieć zdrowego pracownika, a nie takiego, co przez
> watę szklaną pluje krwią i więcej czasu spędza w szpitalu zamiast w
> pracy.
O tym o czym ty nawet nie masz pojęcia - o wolności.
>
>>>>> Więc dopuścił go do pracy, czy nie?
>>>>>
>>>>
>>>> Boss nie miał okazji go dopuścić bo tamten sam zrezygnował.
>>>
>>> A nie przyszło ci do głowy, że po prostu koleś odmówił roboty przy
>>> wacie szklanej, bo nie chciał narażać swojego zdrowia za michę ryżu?
>>
>>
>> Widziałem takich ludzi, mentalność zupełnie inna niż Europejczyków,
>> tak że nie sądzę że on coś tam sobie na zimno kalkulował. I bez
>> przesady z tą "miską ryżu" - praca w ZEA dla wielu z tych biedaków to
>> rodzaj mekki zarobkowej.
>
> Czyli jak biedak, to ma się cieszyć, że ktoś mu dał robotę za michę
> ryżu przy wacie szklanej.
> Jak ty coś pierdolniesz...
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
I znowu coś zakiełkowało w głowie, i zaraz przypisujesz to mi. Po miskę
ryżu filipińczyk nie musi jeździć do Emiratów aby tam watę ciąć,.
|