Data: 2018-11-02 11:50:33
Temat: Re: Imigranci
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-31 o 15:47, Kviat pisze:
> W dniu 2018-10-31 o 13:30, Trybun pisze:
>> W dniu 2018-10-30 o 18:10, Kviat pisze:
>>>
>>>>> W policji też są sympatycy "narodowców".
>>>>>
>>>> Nie,
>>>
>>> Co "nie"?
>>> Nie ma tam psycholi "narodowców"?
>>
>> Nie rozdzielaj zdania na pojedyncze słowa to będziesz wiedział co "nie".
>
> Pisz poprawnie po polsku, to nie będzie problemów.
Czyli w czym masz problem że ze zdania wybierasz "Nie" i zaczynasz się
nad nim rozwodzić?
>
>> Psycholi prawie na pewno nie, policjanci dość często przechodzą
>> badania psychologiczno/psychiatryczne.
>
> "Prawie" robi dużą różnicę w przypadku np. zabitego obywatela na
> komisariacie, albo pobitego przez policję obywatela, który protestuje
> przeciwko faszyzmowi.
Co innego "służba" na komisariacie, tu gorzała czy prochy z każdego
potrafią zrobić psychola. Na ulicę nie wystawia się schlanych czy
naćpanych funkcjonariuszy.
>
>>>> nie byłoby sprawy gdyby to był odosobniony przypadek.
>>>
>>> W tym problem, że to nie jest odosobniony przypadek.
>>
>> Właśnie o tym pisałem.
>
> Ja -> "W policji też są sympatycy "narodowców"
> Ty -> "Nie, nie byłoby sprawy gdyby to był odosobniony przypadek."
>
> Następnym razem przetłumacz na polski co masz na myśli.
>
>>>> I gdyby ten przechodzień został przez policję przeproszony,
>>>> wypłacone zadośćuczynienie a tymczasem on jeszcze stanął przed
>>>> sądem i został ukarany.
>>>
>>> Ale tak się nie stało. I co teraz?
>>> Policjanci na komisariacie zabili człowieka i też jakoś nie
>>> doszukali się związku użycia paralizatora i tortur ze śmiercią.
>>
>> Zupełnie inne sprawy, tu nie przełożeni wydawali rozkaz aby
>> torturować tego zabitego biedaka. W drugim przypadku nie ma mowy o
>> samowolnym wyskoku policjanta.
>
> "policjanci dość często przechodzą badania
> psychologiczno/psychiatryczne."
>
> Po pierwsze, policjant zgodnie z prawem nie musi wykonywać takiego
> rozkazu, a po drugie, zgodnie z prawem nie wolno mu takiego rozkazu
> wykonywać.
O kim/czym my właściwi gadamy - o wyskoku pojedynczych funkcjonariuszów
czy o wykonywaniu rozkazów masakrowania ludzi na ulicy?
>
>>>> Nawet ślepy zobaczyłby w tym działaniu spisek
>>>
>>> Spisek "narodowców" w policji?
>>> O czym ty bredzisz? To brzmi tak samo absurdalnie i idiotycznie jak
>>> spisek lewaków żeby desantem pedofilów rozsadzić od środka kościół.
>>
>> Problem w tym że policja słucha poleceń kanalii zwanych politykami.
>> Mają w dudzie składana przysięgę gdy przychodzi rozkaz spacyfikowania
>> legalnej demonstracji.
>
> To jakim cudem przechodzą te "badania psychologiczno/psychiatryczne"?
> Sam widzisz, że takie badania niczego nie gwarantują.
Bo są normalni,badanie prawie gwarantują poczytalność funkcjonariusza.
Istota problemu leży w otrzymywanych przez nic rozkazach.
>
>>>> mający podważać powagę RN jako takiego.
>>>
>>> Powagę czego?
>>
>> Zapytaj się tych co tak panicznie się ich boją.
>
> Żeby podważać czyjąś powagę, ten ktoś musiałby mieć powagę.
> Następnym razem, jak nie zapomnę, zaznaczę sarkazm.
Po zniszczeniu Samoobrony jedynym zagrożeniem dla kolesi pozostaje RN. I
spójrz na samego siebie - ile twojej energii wyładowałeś na próbach ich
dyskredytacji, to ma być coś niepoważne więc skąd tyle twojej uwagi w
tym temacie?
>
>>>> Podobno był ktoś taki kiedyś
>>>
>>> Podobno był ktoś taki kiedyś, który twierdził, że Atlantyda
>>> istnieje, tylko schowała się w innym wymiarze.
>
>
>> Albo chcesz dyskutować rzeczowo albo s*laj.
>
> Wzajemnie.
>
>> Dlaczego faszysto
>
> Wzajemnie.
>
>> nie odnosisz się do tego co napisałem
>
> Przecież się odnoszę.
> Już zapomniałeś co pisałeś o Atlantydzie? Albo to, że nie wiesz jaki
> Ziemia ma kształt?
No co pisałem? Cytowałem kogoś, masz jakieś argumenty obalające czy
tylko znowu powołujesz się na nieswoje "mądrości" i pokazujesz jak
dobrze cię wytresowano.
>
>> tylko co chwila wtryniasz jakieś swoje g*no do dyskusji?
>
> Nie swoje, tylko twoje.
> Albo chcesz dyskutować rzeczowo albo s*laj.
> Atlantyda w innym wymiarze i "niewiadomojaki" kształt Ziemi, nie ma
> nic wspólnego z rzeczową dyskusją.
> Chcesz być poważnie traktowany, to traktuj poważnie rozmówcę.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
Co moje? Latam jak z oparzoną dupą rozgłaszając swoje teorie względem
Atlantydy, chyba jednak tylko w twoim móżdżku. Każdego, nawet takiego
oszołoma jak ty usiłuję traktować poważnie, Nie po to subskrybuję grupy
dyskusyjne aby drwić z użytkowników.
|