Data: 2018-03-23 06:39:15
Temat: Re: Infantylizacja biologicznie dorosłych...
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 18 marca 2018 10:44:51 UTC+1 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> W dniu 18.03.2018 o 07:19, j...@o...pl pisze:
> > W dniu niedziela, 11 marca 2018 13:21:40 UTC+1 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> W dniu 08.03.2018 o 08:40, i...@g...pl pisze:
>
> >>> ... zatacza już tak szerokie kręgi, że aż przeraża, jak ci
> >>> niedojrzali emocjonalnie i mentalnie ludzie wychowają WŁASNE
> >>> dzieci.
>
> >> A w czyich rękach jest wychowanie dzieci: mężczyzn czy kobiet?
> >>
> >> Kto jest przekonany o swojej nieomylności co do stosowanej metody
> >> wychowawczej: kobiety czy mężczyźni?
>
> > zawsze kobiety sa o tym przekonane, a pozniej niepotrzebnie
> > zarzucaja sobie, ze cos im nie wyszlo.
>
> Czy spotkałeś taką, która przyznała by się tego, że popełniła jakieś
> błędy wychowawcze?
spotkalem, ale wowczas zawsze twierdzily, ze to mezczyzna nie umial wychowywac
swoich dzieci.
tak, jakby wychowywac mozna bylo inaczej, niz poprzez swoje postepowanie.
oczywiscie nie zawsze tez do konca dobre.
co zreszta nie zawsze przynosi skutek.
> A może przyznała się do tego, że nie zawsze uczciwie
> postępowała ze swoim mężem (partnerem)? Zawsze, powtarzam zawsze starają
> się uniknąć przysłowiowej kropki nad by móc się wycofać rakiem na z góry
> upatrzone pozycje gwarantujące im nietykalność i mozliwość zrzucenia
> całej winy na mężczyznę.
tak bywa; coz, swiat nie do konca jest sprawiedliwy.
czesto malorozumny nawet.
>
> >> Kto jest przekonany o tym, że druga strona go krzywdzi i kto
> >> publicznie czyni z siebie rzekomą ofiarę tej drugiej strony:
> >> kobiety cz mężczyźni?
duzo czesciej kobiety
> > zazwyczaj kobiety, bo zazwyczaj jest to prawda.
>
> Nie zgrywaj dobrego i wielkodusznie wybaczającego bo zaczynasz być
> śmieszny w tej swojej naiwności. (...)
nie zgrywam; jestem po prostu zarowno bardziej dobry, ogolnie rzecz biorac,
jak i sprawiedliwszy, od kazdego z was jednostkowo, jesli ci o to chodzi.
> >>> Aż szkoda, że za infantylizacją umysłu nie idzie upośledzenie
> >>> zdolności rozrodczych...
>
> >> Idzie, idzie. Trochę cierpliwości a kobiety nie będą zdolne do
> >> rozpłodu z powodu... braku zaufania do mężczyzn którzy też
> >> zmądrzeją i nie będą już tak chętnie dawali się nabierać na babskie
> >> ochy i achy. Zbliża się klincz i obie strony konfliktu
> >> damsko-męskiego będą musiały zasiąść do pertraktacji bez warunków
> >> wstępnych i bez przerzucania winy na tę drugą stronę.
>
> > nikt nie przerzuca winy; winny jesteś ty i ona. oboje jesteście
> > niewinni.
>
> Tylko zdanie drugie jest prawdziwe.
w waszym przypadku prawdziwe sa oba.
|