Piotr Wyderski wrote:

>
> Waldemar Krzok wrote:
>
>> Normalny wyłącznik podtynkowy w przyzwoitym wykonaniu kosztuje
>> 5EUR a takowy z "intelygencjom" przynajmniej 50.
>
> Ale chyba glownie z powodu malego zapotrzebowania, bo nie za
> bardzo moge wyobrazic sobie co w nim _musialoby_ kosztowac
> 45 EUR. :-)
zgadzam się w zupełności. Może z 5EUR drożej by mogło być, wtedy z pewnością
wielu by się na to wzięło (ja też). Załączanie światła z różnych miejsc i
wpakowanie wyłącznika tam, gdzie pasuje, a nie tam, gdzie musi być,
uprościłoby ludziskom ustawianie mebli w pokoju. Wystarczy tylko pociągnąć
3 przewody i ewentualnie twój światłowód przez wszystkie puszki i sprawa
gotowa.

>> wyrównały (potrzebujesz mniej miedzi, bo okablowanie systemowe jest
>> cienkie i ma mniejszą izolację, a "siłę" można poprowadzić tylko tam,
>> gdzie jest potrzebna).
>
> Mozna tez swiatlowodem, potrzebuje jeszcze mniej miedzi. :-)
> W sumie to moznaby dodawac byle jaki plastykowy swiatlowod
> do wszystkich kabli -- ceny istotnie podniesc nie powinien, a na
> dzien dobry mamy wspanialy kanal komunikacyjny. Alternatywnie
> moze byc tez komunikacja przez siec energetyczna.

też możliwe i tak się to często robi. Ale widziałem toto na żywo tylko w
jednym mieszkaniu i to hobbysty elektronika mającego dużo pieniędzy.

Waldek