Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: "Piotrek" <...@...ru>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Inwestycja w dom czy w mieszkanie?
Date: Mon, 15 Dec 2008 22:16:29 +0100
Organization: Pro Futuro
Lines: 96
Message-ID: <gi6h9t$ca3$1@opal.futuro.pl>
References: <2...@x...googlegroups.com>
<4940cc83$0$29438$f69f905@mamut2.aster.pl>
<3...@4...net>
<d...@n...googlegroups.com>
<ghr06i$4p4$1@news.onet.pl> <y...@4...net>
<494117dd$0$29399$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1i2f68pybjbjo$.modo0t089n1k$.dlg@40tude.net>
<4943a6cf$0$29416$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1d72cz5wdtdid.ejes5855zlon$.dlg@40tude.net>
<gi0mgc$u2b$1@opal.futuro.pl>
<1ho7gz1fg1o43$.1w62wpub2kldo$.dlg@40tude.net>
<gi0tfj$b8u$1@opal.futuro.pl> <m...@4...net>
NNTP-Posting-Host: static-81-219-148-8.devs.futuro.pl
X-Trace: opal.futuro.pl 1229375613 12611 81.219.148.8 (15 Dec 2008 21:13:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Dec 2008 21:13:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:106708
Ukryj nagłówki
> Jakoś tak się złożyło, że przez sześć lat ani razu nie musiałem odśnieżać
> rano - samochód jakoś wyjechał.
no zimy ostatnio mamy jakie mamy, ale to wg mnie dobrze :)
dzieciaki maja tylko mniej zabawy :)
u mnie niestety ze wzgledu na chodnik nie wchodzilo w gre nie odsniezam bo
ja i tak wyjade.
odkopac i posypac chodnik musialem bo panowie w czarnych mundurkach nie spia
:)
> Natomiast spore kłopoty miałem wówczas z
> zaparkowaniem w nieodśnieżonym mieście...
nieodsniezone to nic, gorzej jak odsnieza zwalajac zwaly sniegu na miejsce
parkingowe/chodnik :)
jak dobrze sypalo to pod praca mi ubywalo 30% miejsc, tylko koles nissanem
patrolem sie nie przejmowal no nawet na 1m kupe sniegu wjechal bez problemu
:)
> W mieście. Ale jest na to sposób - są ludzie, którzy za 50 zł chętnie
> zimowym świtem odśnieżą ci przed domem i posypią piaskiem.
szukalem szukalem :)
nie ma latwo, chetnych brak. nawet jak bezrobocie bylo wieksze niz teraz,
chetnych do pracy nie bylo.
znajoma szuka ciagle pomocy do koszenia trawy, przyciecia drzewek, zebrania
owocow w 1ha ogrodzie w miejscowosci gdzie nibytak ciezko o prace.
siostra jak miala przy swojej kamienicy chodnik to tez musiala jako
wlasciciel odgarniac, centrum duzego miasta i tez ciezko kogos znalesc.
brak chetnych....
> Ile razy trzeba to zrobić? Pięć? Sześć na sezon? No problemo.
czasami bywalo ze i 3 razy dziennie.
> Owszem, bo już się w życiu najeździłem komunikacją miejską i pozamiejską i
> doceniam zalety samochodu :)
hehe ja sie swoje najezdzilem i jednym i drugim i potrafie dostrzegac zalety
i jednego i drugiego.
w miescie na trasie dom<>praca nie chce mi sie nawet podchodzic do samochodu
bo szkoda mi czasu. wole w spokoju poczytac ksiazke i jechac 10 min dluzej.
dzisiaj spedzilem np za kolkiem ponad 3 godz stojac w korkach w miescie a
zrobilem trase dom>praca>praca>dom :) nie zrobilem wiecej niz 40 km.
na zakupy czy wyjazd dalej oczywiscie tylko samochod.
> Oczywiście, ale ja unikam korków, bo unikam wielkich miast :)
szczesciarz :)
ja mieszkam w duzym miescie, wiec w korku to ja stoje juz na osiedlu :)
> I bywasz w kilkuset? Rozumiem, masz wybór.
nieee no co ty:)
nie te lata :)
> Ale ja wolę juchnię domową -
> także sam sobie coś upichcić, zaś wizyty w knajpach zostawiam sobie na te
> dni, kiedy wybieram się w interesach lub na zakupy do Łodzi czy Wwy.
ja tez wole w domu, ale czasami wracam tak padniety ze mi sie juz nie chce
stac przy garach i wole gdzies wyskoczyc, a ze mam blisko to nie jest to
zadkoscia. inna sprawa ze czasami poprostu lubie z zona wyskoczyc gdzies.
samochod zostawiam pod blokiem zeby sie nie martwic o to kto nie pije i z
glowy :) blisko mam :)
> No wiesz, ja samochód traktuję jako dobrodziejstwo, a nie przeszkodę
> życiową.
dyplomatyczna odpowiedz:)
ale nadal ja mam dwa srodki komunikacji do wyboru a ty jeden, wiec kto ma
lepiej ?
> Są jeszcze taksówki
>
oczywiscie, znajomy mieszka na wsi i zostawia rownowartosc rachunku w
knajpie taksowkarzowi:)
ja mam blizej :D
> Możemy tak sobie opowiaqdać bez końca - najważniejsze jest to, że każdy z
> nas jest zadowolony ze swego :)
oczywiscie :)
dlatego ja nikogo nie krytykuje, kazdy robi jak uwaza za lepsze dla siebie
:)
ja szanuje wybor kazdego, przeciez to jego decyzja wiec mnie nic do tego.
ale co najwazniejsze trzeba miec porownanie a nie ze sie komus wydaje ze tak
jest lepiej mimo ze nie ma pojecia o czym pisze(to nie do ciebie :)
--
pzdr
piotrek
|