Data: 2003-10-15 12:20:55
Temat: Re: Irysy
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Szczęśniak" wrote:
> > Jako członek klubu bałaganiarzy nic nie wsadziłam w koszyczki, a psizeby
> > to pani w sklepie nawet nie wiedziala, jakiego są koloru (proponuję
> > nadać jej honorowe członkostwo).
> Naciaganie na czlonka pod plaszczykiem....
> Ze tak klasyke zacytuje :-)
:-)))))
> Wiesz, ja mysle, ze na tej zasadzie to nalezaloby na czlonkow przyjac
> prawie wszystkich sprzedawcow ogrodowej zieleniny, ze szczegolnym
> uwzglednieniem supermarketowcow, a to chyba jednak odrebna kategoria...
> Nie pospolitujmy naszego szlachetnego i elitarnego klubu :-)
> Pozdrowienia - Ewa Sz. naiwnie wierzaca, ze jak powiedzieli 'bialy' to on
> bedzie bialy...
A nie - ta pani była uczciwa i uczciwie powiedziała, że nie wie. Fakt, że
akurat u niej to raczej zabawne stwierdzenie, ale stawiam ją oczko wyżej
od supermarketowców ;-)
Krycha&Co(ty) z tłumem sasanek, z których żadna nie chce być czerwona,
chociaż sprzedawca mówił :-)
|