Data: 2005-12-30 16:00:05
Temat: Re: Irysy
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:Blbtf.256907$tD4.48085@tornado.ohiordc.rr.com
Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Nazwy sa, tylko kazda firma produkujaca farby ma inne.
> W sklepie specjalistycznym z farbami (do malowania
> domow z zewnatrz i wewnatrz) sa tu takie "ksiazeczki"
> z kolorowymi kartkami i klient moze sobie kolor dopasowac
> do wlasnych checi lub do istniejacego koloru. Potem
> oczywiscie okazuje sie, ze te karteczki odpowiadaja
> kolorowi ktory sie uzyskuje po pomalowaniu domu czy
> pokoju i wyschnieciu farby tylko w przyblizeniu, ale
> przed zaplaceniem klient jest zadowolony, a jak zaplaci
> to przeciez juz i tak wszystko jedno...
>
Hejka. Widzę, że kryzys w USA się pogłębia. ;-) W naszym sklepie na
parterze moja żona wybrała kolorek z książeczki z setkami kolorów, pani coś
tam wymieszała w maszynerii sterowanej komputerowo i wyszło bez pudła. Ecru,
dokładnie takie, jak chciała. :-)
Pozdrawiam europejsko Ja...cki
|