« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2002-01-19 14:48:12
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PAN"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
news:a1v2c9$5mp$1@news.onet.pl:
> Słowo "unikanie" oznacza niejedzenie, my j e m y węglowodany, panowie
> profesorowie zwyczajnie kłamią
Unikanie to unikanie, a nie całkowita rezygnacja. Zresztą na stronie o
ŻO jest wyraźnie napisane: produkty 'niejadalne' dla optymalnych (wzięte w
cudzysłów właśnie).
>> Wartość diety, jako
>> poddanej osadowi jednego tylko lekarza - jej autora - jest całkowicie
>> niewiarygodna, dieta ta zagraża zdrowiu i nie powinna być stosowana.
>
> B z d u r a szacownego grona jest do zweryfikowania przez każdego
> człowieka nie zastraszonego szkodliwością jedzenia tłuszczów zwierzęcych
> i dobrze zorientowanego w temacie.
'Dobrze zorientowany w temacie' oznacza 'myślący optymalnie', czy mi
się zdaje? :-> AFAIK to badań na ludziach nie ma, podobno były badania na
szczurach i Kwaśniewski określił ich wyniki jako 'wielce obiecujące'. Tylko,
że szczur to nie człowiek, a co oznacza 'wielce obiecujące', ciężko
stwierdzić.
>> nastąpiła redukcja zapadalności na gruźlicę
>
> no niestety wraca... ; (
Pacjenci nie stosują się do zaleceń lekarzy. Doprowadziło to (w Rosji)
do powstania szczepów bakterii odpornych na wszystkie antybiotyki. Do tego
dochodzi pogorszenie się warunków życia ludności...
>> i inne choroby
>> zakaźne,
>
> za to mamy "nowocześniejsze" BSE, AIDS...
BSE u ludzi wzięło się z jedzenia mięsa i hodowli zwierząt rzeźnych na
skalę przemysłową. Co do AIDS, to z tego co słyszałem medycyna faktycznie
maczała w tym palce...
>> Jest kwestią osobistą każdego obywatela, czy chce
>
> na szczęście mam takie obywatelskie prawo...
>
>>wierzyć w metody sprzeczne
>> z nauką,
>
> a to już jest bezczelna manipulacja słowem !
Nie. To jest fakt. Tłuszcz jako podstawa energetyczna faktycznie może
być pomocny w leczeniu cukrzycy, ale jedzony w nadmiarze obciąża inne
organy. Gdyby były badania (rzetelne) nt. wpływu DO, to moglibyśmy
dyskutować, ale tak...
>> czy też w sposoby leczenia naukowo uzasadnione,
>
> ale z pominięciem równie istotnych faktów
Jeżeli są znane te 'istotne fakty' to nie widzę problemu w
przeprowadzeniu obiektywnych badań na grupie ochotników. Twierdzenie, że
'wszyscy są w zmowie przeciw DO' (słyszałem takie głosy) odrzucam, jako nie
mającą podstaw i pachnącą paranoją.
>> oceniane racjonalnie przez zespoły fachowców z różnych
>> dziedzin, czuwające nad obiektywizmem
>
> nadużycie znaczenia słowa "obiektywizm"
LOL!
[ciach cytat]
> Inni bez doświadczania efektów takiego żywienia,
> są skłonni ufać tym tytułom bez sprawdzania.
> Każdy ma wybór, na szczęście Ma...
Wolę wierzyć WHO i ich badaniom statystycznym, niż człowiekowi, który
pisze książki, aby je sprzedać.
--
/**** Nachyl się nad wanną, wskocz do niej po szyję ****\
***** Wszyscy umarliście - ja jedyny żyję *****
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2002-01-20 00:59:00
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PAN
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a2c4fs.3vvpbm3.1@roses.of.many.colours...
Tłuszcz jako podstawa energetyczna faktycznie może
> być pomocny w leczeniu cukrzycy, ale jedzony w nadmiarze obciąża inne
> organy.
Po pierwsze, co to znaczy jedzony w nadmiarze.
Po drugie: jakie organy obciąża i w jaki sposób?
Prosiłem już wielokrotnie o podanie szlaków przemian, które to są niby
niekorzystne dla organizmu w wypadku spożywania tylko tłuszczy jako źródła
energii. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi na to pytanie.
Tylko ciągle powtarzanie tych samych bzdur.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2002-01-20 02:09:08
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PANLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:a2d4cl$ov2$1@news.tpi.pl:
> Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:a2c4fs.3vvpbm3.1@roses.of.many.colours...
>> Tłuszcz jako podstawa energetyczna faktycznie może
>> być pomocny w leczeniu cukrzycy, ale jedzony w nadmiarze obciąża inne
>> organy.
>
> Po pierwsze, co to znaczy jedzony w nadmiarze.
Powiedzmy, że w większych dawkach, niż zaleca piramida żywieniowa,
pasuje taka interpretacja? Dawki w g/kg masy ciała nie podam, nie moja
działka. Poza tym są różne tłuszcze (nasycone, nienasycone...).
--
/**** Umysł sprawia, że wszystko się zmienia, ****\
***** żeby upozorować upływ czasu. *****
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2002-02-24 13:54:26
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PAN<b...@o...com.au> skribis:
>"puszczam" to jako oddzielny watek, zeby sie zawieruszylo w potoku
>"Na podstawie badań wstępnych i doświadczenia zasadniczego, można stwierdzić,
>że:
>
>1.Rozwój fizyczny zwierząt jest lepszy na diecie optymalnej niż na
>diecie lotniczej (w doświadczeniu stosowano dietę lotników wojskowych).
>
>2. Średnia waga mózgów była wyższa o średnio 8% na diecie optymalnej w
>porównaniu do diety lotniczej. Najwyższy poziom białka,DNA,RNA i tłuszczu
>w mózgach znaleziono również na diecie optymalnej.
A tym znowu o co chodzi ? Dlzczego badajac zwierzeta ma sie wyciagac
wnioski odnosnie ludzi ?
Proponuje krowy karmic miesem a tygrysy trawa i wyciagac wnioski na temat
czlowieka ;-))
Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2002-02-24 13:54:29
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PAN ale nie tylko"sassanach" <s...@p...fm> skribis:
>Dieta Optymalna byla u nas na wydziale traktowana z przymrozeniem oka, i
>nikt tych rewelacji nie bral zbyt na serio, chociazby dlatego ze w
>niektorych podstawowych zalozeniach zaprzecza ona temu co od lat jest
>wiadome, stwiedzone i przebadane.
konkrety, konkrety...
co jet "wiadome, stwiedzone i przebadane" ?
>Zastanawiam sie tylko czy ta grupe czytaja i pisuja ludzie podobni do mnie
>czyli: z wiedza pochodzaca z roznych zrodel ( ale wiarygodnych, nie
>tendencyjnych) nie "opty" i nie "vege" ani "vega". Tylko tacy "zwykli"?
Czesciowo ja pasuje do opisu.
Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2002-04-04 12:16:37
Temat: Re: J.Kwasniewski vs. "naukowcy" z PAN"siwa" <s...@v...pl> skribis:
>tego co czyta. Tylko prezydent Bill Clinton przesłał mi zakodowaną informację,
>że zrozumiał, ale praktycznych wniosków nie chciał, czy nie mógł wyciągnąć."
ciekawe co to bylo - moze standardowa automatyczna odpowiedz na mail, moze
list od mailer-daemona, albo komunikat techniczny :))
--
Pozdrawiam, Leh
"Dr" Kwasniewski nie jest doktorem
bo nie ma doktoratu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |