« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-11-30 07:17:27
Temat: Re: Jądro - OT do LoocaLooca, czy mógłbyś jakoś oznaczać cytaty i wycinać podpisy? strasznie
się Twoje posty czyta...
--
Paweł Muszyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-11-30 08:07:59
Temat: Re: Jądro> W sumie nie wiem, czy mam się cieszyć, ze kicham i dostaję pokrzywki na
> widok kota, czy nie...
Martw się. Życie z kotem i bez kota to dwa różne życia... Nie ma to jak
Pani Kotka podejdzie i w przypływie łaskawości da się w uszko podrapać.
Czujesz się jakbyś Pana Boga za nogi chwycił...
--
Krzysiek, EBP
Kto rano wstaje, ten chodzi niewyspany.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-11-30 11:59:28
Temat: Re: JądroOn Tue, 30 Nov 2004 09:07:59 +0100, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:
>> W sumie nie wiem, czy mam się cieszyć, ze kicham i dostaję pokrzywki na
>> widok kota, czy nie...
> Martw się. Życie z kotem i bez kota to dwa różne życia... Nie ma to jak
> Pani Kotka podejdzie i w przypływie łaskawości da się w uszko podrapać.
> Czujesz się jakbyś Pana Boga za nogi chwycił...
Zdecydowanie mam zbyt zachodnią mentalność, żeby czerpać rozkosz z
rytualnego samoponiżania się wobec chimerycznego, niewdzięcznego i
imitującego niezależność zwierzaka, choćby i był najładniejszy na
świecie;)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-11-30 13:10:29
Temat: Re: Jądro> Uwazam ze to ze nie pojawiłes sie wczesniej u lekarza to oznaka twojej
> głupoty(sorry ale mając podobny problem biegałbym po lekarzach do skutku).
No tak - racja - mea culpa. Nie poszedłem do lekarza bo kiedy to się stało
(przypuszczalnie)
nie przywiazywałem dużej wagi do tych stref mojego ciała (byłem jeszcze
dzieckiem), natomiast
później wraz z uświadamianiem sobie mojego ubytku przyjąłem to za element
"osobistego uroku" i
ponieważ nie odczuwałem żadnych negatywnych konsekwencji przeszedłem nad tym
do porządku dziennego.
Racja - głupota i zaniedbanie.
> Tobie natomiast proponowałbym jak najszybsza wizytę w gabinecie lekarskim
Abstrahując od dyskusji jaka sie wywiązała - całkowicie odbiegającej od
temtu postu - prosze o odpowiedź
do jakiego lekarza mam się udać - do urologa, endokrynologa a może do
jakiegoś innego.
Prosze również napisać czy najpierw mam się udać do lekarza rodzinnego po
skierowanie czy takie w tym przypadku nie będzie konieczne.
Chętnie również poznam opinie na temat przypuszczalnego losu jaki spotkał
moje prawe jądro ;))
Oraz oczywiście jakie zagrożenia za sobą niesie zignorowanie
"dolegliwości" - pisze w "" ponieważ nie jest to w żaden sposób uciązliwe.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie.
pozdrawiam
lumberjack
p.s. czy może mi ktos powiedzieć jak takie badanie wygląda - pewnie
uniknięcie zakłopotania jest niemożliwe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-11-30 14:18:03
Temat: Re: Jądro> Abstrahując od dyskusji jaka sie wywiązała - całkowicie odbiegającej od
> temtu postu - prosze o odpowiedź do jakiego lekarza mam się udać - do urologa,
endokrynologa a może do
> jakiegoś innego. Prosze również napisać czy najpierw mam się udać do lekarza
rodzinnego po
> skierowanie czy takie w tym przypadku nie będzie konieczne.
Abstrahując od ciekawej dyskusji, powinieneś udać się do urologa.
Skierowanie z POZ ile wiem jest Ci potrzebne żeby za wizytę płacił Narodowy
Fundusz Choroby.
Bez obmacania urologicznej okolicy się nie obejdzie, więc spróbuj poszukać
atrakcyjnej pani urolog, coby połączyć pożyteczne z przyjemnym ;-).
--
Krzysiek, EBP
W XVIII wieku ostatecznie zakazano palenia czarownic na stosie. Od
tej chwili są już całkiem bezkarne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-12-01 00:05:25
Temat: Re: JądroSorrki żę się tu wcisne trochę nie w tonie konfrontacji Locca vs. M.B.
Z opisu zamieszczonego przez autora postu wynika że jest on nazupełniej
zdrowy.
Poprostu nie ma jednego jądra, cóz niektórzy nie maja jednej nerki inni
kawałka płuca, niektórzy 3 palców.
Autor nie stwierdza żadnych dolegliwości, jego zycie seksualne jest
normalne, ma potomka, nic dziwnego 2 jądra produkuja u niektórych za dużo
testosteronu i plemników i gdyby mieli jedno prawdopodobnie wszystko było by
dalej ok. Autor stracił jądro w wieku 24 lat, dawno po okresie dojrzewania,
jako dojrzały męzczyzna po inicjacji seksualnej. Gdyby stracił w tym okresie
oba jądra, tez by się prawdopodobnie nic nie stało bo popęd seksualny jest
nie tylko zależny od poziomu chormonów ale również w znacznym stopniu
wyuczony a brakujące chormony zawsze mozna uzupełnic sztucznie.
Moja opinia na ten temat to po co wogóle iść do jakiegokolwiek doktora skoro
autor postu jest poprostu zdrowy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-12-01 12:27:50
Temat: Re: JądroOn Wed, 1 Dec 2004 00:05:25 -0000, MojoJojo wrote:
[ciach]
Lepiej nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia, bo możesz w ten
sposób komuś zrobić krzywdę.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |