Data: 2009-05-05 17:16:26
Temat: Re: Jak było z Tołpą?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 05 May 2009 13:06:18 +0200, tomek wilicki wrote:
> No, gdyby tych firm nie było, zapewne w ciągu ostatnich 50 lat wynaleziono
> by lek na chociaż jedną chorobę przewlekłą.
> Dobrze, że antybiotyki wynaleziono przed powstaniem korporacji, bo do tej
> pory by ich pewnie ni było.
Etam.
Większość współczesnych antybiotyków to efekt działalności korporacji:)
Np. tetracykliny na potrzeby żołnierzy walczących na frontach II Wojny
produkował Pfizer.
> ps. widziałem bakterie
Łał :)
> no, problem w tym, że nikt nie zarabia na uzdrawianiu ludzi, zarabia się na
> trzymaniu ich w stanie choroby. Dlatego też inwestuje się we wdrażanie
> takich leków, które nie leczą.
Jest to teza równie logiczna jak ta, że fakt iż żyletki sie tępią jest
wynikiem spisku korporacji (Gilette, Wilkinson etc), bo bardziej opłaca
się robic nowe żyletki, niż produkowac żyletki niezniszczalne. I równie
łatwa do udowodnienia.
> Co widzi każdy, kto przyjrzy się "odkryciom"
> medycznym ostatniego półwiecza oraz temu, jakie pomysły _nie_ były
> sprawdzane. I nie jest skończonym idiotą.
Jak to było?... "Być nazwanym idiotą przez kretyna, to wyrafinowana
przyjemość, którą potrafią docenić tylko smakosze." (autora nie znam
niestety, ale sentencja zacna) :D
> to "trochę" bardziej skomplikowane, ogólnie chodzi o wzorce społeczne, ale
> to nie temat na rozmowę z osobą, która wszystko sprowadza do "spisku".
Nienienie, akurat to nie ja tutaj sprowadzam wszystko do spisku:)
Słodkich snów,
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
|