Użytkownik "Marzena" <m...@b...com.anti.pl.spam> napisał w wiadomości
news:op.s49nmpauwuofpv@marzena...
> Pamiętaj, aby wszystko co zapiszecie/narysujecie zbierać i datować, to
> będzie dokumentacja dla poradni. Może się zreszta okazać, że po takim
> treningu dzieciaki nie będą potrzebowały żadnych zaświadczeń.


Problem polega na tym, że nigdy nie wiesz na jak długo udało się wyprowadzić
dziecko. Stres może spowodować regres po którym nagle dziecko zapomina co
jak się pisze. Znam historię dzieciaka który nie miał zaświadczenia, bo
podobno był wyprowadzony z dysleksji. Dawno to było, bo była wtedy ósma
klasa, egzaminy do liceum i dzieciak nagle ze stresu i presji - miał się
dostać do dobrego liceum cofnął się w rozwoju. Nagle po prostu przestał
umieć poprawnie pisać. Dziwne, szokujące, ale prawdziwe. Na dodatek poradnia
nie mogła zgodnie z przepisami wydać zaświadczenia, bo nie było kilkuletniej
dokumentacji badań i reedukacji...
--
Joanna (syn Michał 19 lat, córka Anna 17 lat)
http://jduszczynska.republika.pl