Wannę akrylową szmatką i mleczkiem - żółtym cifem lub mleczkiem Frosh (z
tego drugiego mleczka jestem bardziej zadowolona).
Nie wolno szorować szczotką.
Paneli nie mam.
Glazurę i terakotę odpowiednio szmatką i mopem - ciepłą wodą z dodatkiem
kwiatowego Ajaxa lub uniwersalnego Frosha.