Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!news.aster.pl!not-for-mail
From: "Agnieszka" <a...@z...net>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
References: <46e01deb$0$4893$f69f905@mamut2.aster.pl>
<fbr078$ruk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<46e16c82$0$4894$f69f905@mamut2.aster.pl>
<46e17b12$0$4910$f69f905@mamut2.aster.pl>
<46e184ed$0$4879$f69f905@mamut2.aster.pl>
<fbs53g$h3q$1@nemesis.news.tpi.pl>
<46e19762$0$4918$f69f905@mamut2.aster.pl>
Subject: Re: Jak kontrolować dostęp do internetu?
Date: Fri, 7 Sep 2007 21:44:42 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
Lines: 32
Message-ID: <46e1a523$0$4913$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 07 Sep 2007 19:23:15 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.121.95.81
X-Trace: 1189192995 mamut2.aster.pl 4913 62.121.95.81:64729
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:29702
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Katz" <c...@o...wytnij.liczby.pl> napisał w wiadomości
news:46e19762$0$4918$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>> To chyba oczywiste że chodzi nam o dobro naszego dziecka czyli
>>> chcielibyśmy aby z takimi treściami nie spotykała się w ogóle
>>
>> Dlaczego? Przecież prędzej czy później sie spotka? Powiem więcej - z
>> dużym prawdopodobieństwem część z tych treści ją zainteresuje na całe
>> życie. Za chwilę może być problem, bo dziecko będzie wiedziało, że "nie
>> akceptujecie tych treści", więc zacznie sie kryć. A wtedy to już w ogóle
>> stracicie nad tym kontrolę.
>>
> Zdaję sobie sprawę, że to co chcemy a to co się zdarzy to dwie różne
> sprawy. Ja zetknąłem się z takimi sprawami jak już byłem w zasadzie
> dorosły i ukształtowany (nie było wtedy internetu i wolnej prasy). Nasze
> dzieci to pierwsze pokolenie które styka się z takimi sprawami już w
> dzieciństwie i tak naprawdę nie do końca wiadomo jak to na nie wpłynie,
> dlatego jak mogę chciałbym je przed tym chronić- to chyba zrozumiałe.
E, chyba przesadzasz. My też "w dzieciństwie" (czyli na pewno gdzieś w 6
klasie, a wcześniej to nie pamiętam) różne ciekawe rzeczy robiliśmy,
oglądaliśmy, czytaliśmy. Na pewno nie w takim natężeniu, jak ma to
dzisiejsza młodzież (parę lat temu rozwaliła mnie informacja, że dzieci
chodzące do szkół podstawowych w Śródmieściu mają całe kolekcje ulotek
agencji towarzyskich ;-)), ale jednak tacy zupełnie zieloni to nie byliśmy.
A wracając do dzisiejszych czasów: przed czym ją uchronisz w necie, to sobie
chociażby na billboardach poogląda w wersji soft, a w najbliższym kiosku w
wersji mniej soft. Myślę, że współcześni rodzice muszą się jednak nastawić
na konfrontację z rzeczywistością, a nie na udawanie, że "ta" sfera nie
istnieje.
Agnieszka
|