Data: 2011-03-11 22:19:29
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: Martwica mózgu <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Martwica mózgu napisał(a):
> Chiron napisał(a):
> > U�ytkownik "Martwica m�zgu" napisa� w wiadomo�ci grup
> > dyskusyjnych:232f443c-ba17-49e2-ad98-cf9fa72e92da@i3
5g2000prd.googlegroups.com...
> >
> >
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> > > W dniu 2011-03-11 21:08, Martwica m�zgu pisze:
> > >
> > > > Durniu niedojrza�y, trzeba zna� realia uwczesnej grecji aby to
> > > > zrozumieďż˝, ty Helenie przypisujesz dwudziesty pierwszy wiek. Sďż˝
> > > > r�ne
> > > > portretowania i to na pierwszy rzut oka wida�, �e Eurypides by�
> > > > mizoginem.
> > >
> > > No to masz argument z uwczesnej grecji pojebie:
> > > )*(
> > > ..!..
> >
> >
> > Poczytaj chociaďż˝ czym jest kultura takich porwaďż˝, nawet w Polsce to
> > by�o na porz�dku dziennym.
> >
> > http://www.wprost.pl/ar/3392/Porwane-za-mlodu/?I=848
> >
> > Porwane za m�odu
> >
> > Porwanie dziewczyny to najstarszy w�tek sensacyjny w kulturze
> > europejskiej
> > G��wnym powodem literackiego zaistnienia bohaterek prozy Henryka
> > Sienkiewicza jest porwanie. Kobieta, kt�rej nikt nie chcia�
> > uprowadzi�, by�a dla mistrza niegodna uwagi. Przypomnijmy: takilos
> > spotka� Nel w "Pustyni i w puszczy", Danusi� w"Krzy�akach", Helena
> > Kurcewicz�wna zosta�a porwana z Roz�og�w przez Bohuna w "Ogniem
> > imieczem", Ole�ka Billewicz�wna z Lubicza przez Kmicica w
> > "Potopie",Basi� Jeziorkowsk� z"Pana Wo�odyjowskiego" bezskutecznie
> > pr�bowa� uprowadzi� Azja Tuhajbejowicz. Dodajmy, �e Anusi�
> > Borzobohat�, nie spe�nion� mi�o�� Wo�odyjowskiego, chcia�
porwaďż˝
> > starosta ka�uski Zamoyski (dla zaspokojenia swych"��dz") w drodze z
> > Zamo�cia na Litw�, a uda�o si� to ksi�ciu Bogus�awowi
Radziwi��owi,
> > kt�ry przetrzymywa� j� wraz z Ole�k� w Taurogach. Tam zaleca� si�
do
> > niej Sakowicz, "hamuj�c dzik� sw� natur�". Radziwi�� ("kat to by�
na
> > cnot� panien zawzi�ty") pr�bowa� - r�wnie� bezskutecznie - porwa�
�on�
> > Skrzetuskiego. Kokosi�ski, kompanion Kmicica, tak�e ma na sumieniu
> > "porwanie dziewki".
> > U Sienkiewicza m�� wyje�d�aj�cy z domu oddaje �on� na przechowanie
do
> > s�siada, bo nie ma jeszcze banku, do kt�rego m�g�by j� odda� w
> > depozyt, a trudno j� -jak post�powano z kosztowno�ciami - zakopa�.
> > Og�lnie rzecz ujmuj�c, m�ska niegodziwo�� jawi si� tutaj jako
> > dramatyczny spos�b na podkre�lenie atrakcyjno�ci dotkni�tych ni� pa�.
> > Ketlingowej Krzysi Drohojowskiej nie porwano wi�c niesprawiedliwie, bo
> > w pe�ni na to zas�ugiwa�a.
> > W "Panu Wo�odyjowskim" Basia pociesza Ew� Nowowiejsk�, �e je�li ojciec
> > nie zgodzi si� na �lub z Azj�, to ten z pewno�ci� j� porwie
("M�wi�,
> > �e z nim nie ma �art�w"), na co zagro�ona reaguje niek�amanym
> > entuzjazmem. Ew� w istocie Azja porwa�, aby j� podarowa�panu
> > Adurowiczowi, a dla siebie - z braku "czegoďż˝ lepszego" - uprowadziďż˝
> > Zosi� Bosk�, narzeczon� m�odego Nowowiejskiego. Na jej przyk�adzie,
> > rzadkim w Sienkiewiczowskiej prozie, pokazane sďż˝ skutki tragicznie
> > zako�czonego porwania:"Wiedzia�a o tym dobrze, �e nie ma i nie mo�e
> > by� nad ni� mi�osierdzia, bo cho�by jaki cud wyrwa� j� z tych
> > strasznych r�k, ju� ona nie by�a dawn� Zosi�, bia�� jak pierwsze
> > �niegi, zdoln� zap�aci� czystym sercem za zbrukanie".
> > W logice �wiata Sienkiewiczowskiego nie tylko porwanie wskazuje na
> > wym�g znalezienia ka�dej pannie m�skiego opiekuna. Gang Kmicica
> > (wielokrotni mordercy) przedstawiony zosta� jako grupa pozbawiaj�ca
> > cnoty panny w okolicy, w kt�rej si� akurat pojawi. Pod Cz�stochow�
> > znajdziemy podobn� kompani�Kuklinowskiego ("krzywdzili szlachcianki po
> > dworach"). Zag�oba opowiada o pijanych �o�nierzach "swawolnikach",
> > kt�rzy w karczmie zamierzali zniewoli� Kurcewicz�wn�. S� jeszcze
> > przecie� czambu�y tatarskie grupowo bior�ce bia�og�owy w jasyr. Prawo
> > jest tu wobec przemocy bezsilne, jedyn� ostoj� pozostaje silne m�skie
> > ramiďż˝.
> > To ci�g dalszy antycznego �wiata, w kt�rym pi�kna Helena (troja�ska),
> > c�rka Zeusa i Ledy, zosta�a porwana swemu m�owi Menelaosowi po
> > uwiedzeniu przez Parysa, syna kr�la Troi (na marginesie - bracia
> > Heleny, czyli Kastor i Polluks, uprowadzili c�rki kr�la Leukippa:
> > Fejb� i Hilejr�). Odpowiedzi� na przemoc jest w tym �wiecie rodowa
> > zemsta.Natomiast jej ograniczeniem prawnym, nie dopuszczaj�cym do
> > nadmiernego przelewu krwi, staje siďż˝ pojedynek - w tym wypadku Parysa
> > i Menelaosa. Zwyci�ony musi odda� Helen� i swoje skarby.
> > Motyw uprowadzenia kobiety si�� (raptus puellae) by� w kulturze
> > antycznej rozpowszechniony. Jednym z ulubionych temat�w sztuki
> > staro�ytnej by�o porwanie Europy (c�rki kr�la fenickiego Agenora)
> > przez Zeusa, kt�ry przybra� posta� bia�ego byka. B�g podziemi Hades
> > uprowadzi� Persefon�. Odr�bny problem stanowi� masowe porwania, gdy
> > grupie plemiennej doskwieraďż˝ niedostatek kobiet - jak w legendzie o
> > porwaniu Sabinek przez Rzymian. Romulus z tego w�a�nie powodu zaprosi�
> > s�siad�w - Sabin�w - wraz z �onami na uroczysto�ci ku czci Neptuna. W
> > trakcie igrzysk Rzymianie uprowadzili z osiedlisabi�skie dziewcz�ta.
> > Do dzi� w j�zyku zachowa�y si� �lady militarnej terminologii
> > okre�laj�cej w przesz�o�ci przemoc. Kobiet� si�"zdobywa" albo
> > "podbija" siďż˝ jej serce.
> > W dawnej Rzeczypospolitej sprawa si� dalece skomplikowa�a. Najcz�ciej
> > porywano bowiem za zgod� dziewczyny, a wbrew woli opiekun�w. Nie
> > rodzic�w, bo panna cz�sto by�a sierot�, kt�rej na przyk�ad ojczym nie
> > chcia� wyp�aci� posagu i dlatego odwleka� ma��e�stwo.Og� szlachty
> > oburza� si� na takie przejawy chciwo�ci i sprawy s�dowe o porwanie
> > rozstrzygano zwykle na korzy�� m�odych. W technologii porwania wa�ne
> > by�o to, by po zrealizowaniu przedsi�wzi�cia jak najszybciej zawrze�
> > �lub przedksi�dzem. Wszcz�ty przez rodzic�w po�cig za uciekinierami
> > natrafia� na zwi�zek ju� skonsumowany. R�nie jednak bywa�o. Kiedy
> > odm�wiono Wojciechowi Pami�towskiemu r�ki panny Katarzyny,
> > przydzielaj�c j� Remigianowi Tyszowskiemu, Pami�towski z band� koleg�w
> > porwa� dziewczyn� i - gro��c strza�em z pistoletu - zmusi� popa do
> > udzielenia �lubu. Potem jednak zostawi� j� z matk�, kt�ra �lub
uzna�a
> > za niewa�ny i wyda�a c�rk� za Tyszowskiego. Pami�towski ponownie
wpadďż˝
> > na wesele i rani�c Tyszowskiego, zn�w porwa� i odda� przedmiot swoich
> > westchnie�. Za trzecimrazem m�owi, kt�ry si� opiera�, uci��
g�ow� i
> > strzela� do niej z �uku jak do tarczy strzelniczej. Gorzej si�
> > powiod�o Jakubowi �o�czy�skiemu, kt�ry uprowadzi� dwunastoletni�
> > dziewczynk�. W po�cig uda� si� za nim jej brat Adam Podhorecki. Jak
> > pisze �ozi�ski"�o�czy�ski przeszyty kilku kulami z muszkiet�w i
> > por�bany szablami wyzion�� ducha na miejscu".
> > ====================================================
============
> > Glob- jakďż˝ konkretnie tezďż˝ chcesz udowodniďż˝?
> > --
> >
> > Chiron
> >
> > Prawda, Prostota, Mi�o��.
>
> Chodzi mi tylko o jedno. Porywam twoją żonę i ona nie ma nic do
> powiedzenia, więc nie Helena była winna , a tak pisze lebowski. Może i
> zaimponowałbym twojej żonie, a no taki rozkochany że porywa, może też
> by o tobie zapomniała po pięciu minutach jak bym ją porwał, ale nadal
> to ja decyduje za nią co z nią zrobię. A grecy walczyli głównie o
> splamiony honor.
Według lebowskiego pościgi za porywaczami żon w polsce szlacheckiej
były z winy żon. No bo w takiej sytułacji stawia grecką Helene. Czyli
lebowski dwa wieki wcześniej dopadłby porywacza i.....zastrzelił żone
zamiast porywacza.
|