« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-06-25 21:06:02
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)Samotnik pisze 25-06-2006 20:50:
> To był ząb 12. Podobno przeżyje na zwykłym wypełnieniu kompozytowym,
> przynajmniej dopóki się nie złamie. ;)))
>
Faktycznie, z dwójką nie powinno być problemów. Można pogubić się w
Twoich zębach ;-)
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-06-25 21:09:37
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)<p...@n...sig> napisal(a):
> Samotnik pisze 25-06-2006 20:50:
>> To był ząb 12. Podobno przeżyje na zwykłym wypełnieniu kompozytowym,
>> przynajmniej dopóki się nie złamie. ;)))
>>
>
> Faktycznie, z dwójką nie powinno być problemów. Można pogubić się w
> Twoich zębach ;-)
Tego trzonowca mi przecież usunęli ;-)
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-06-25 21:19:13
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)Samotnik pisze 25-06-2006 23:09:
>> Można pogubić się w
>> Twoich zębach ;-)
>>
>
> Tego trzonowca mi przecież usunęli ;-)
>
A, faktycznie. A jak tam ósemka, wchodzi na miejsce usuniętego?
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-06-25 21:25:36
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)<p...@n...sig> napisal(a):
>>> Można pogubić się w
>>> Twoich zębach ;-)
>>>
>>
>> Tego trzonowca mi przecież usunęli ;-)
>>
>
> A, faktycznie. A jak tam ósemka, wchodzi na miejsce usuniętego?
Jasne, tak pędzi tam wskoczyć, że aż się za nią kurzy. :) Pomału
zaczynam żałować, że dałem sobie tego zęba usunąć. Korona była
zniszczona, złamana jedna ścianka, ale można było przecież coś na
korzeniu odbudować. No ale trafiłem na chirurga ze 'starej szkoły'...
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-06-25 21:32:23
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)Samotnik pisze 25-06-2006 23:25:
>> A, faktycznie. A jak tam ósemka, wchodzi na miejsce usuniętego?
>>
>
> Jasne, tak pędzi tam wskoczyć, że aż się za nią kurzy. :) Pomału
> zaczynam żałować, że dałem sobie tego zęba usunąć. Korona była
> zniszczona, złamana jedna ścianka, ale można było przecież coś na
> korzeniu odbudować. No ale trafiłem na chirurga ze 'starej szkoły'...
>
Teraz szukaj ortodonty z nowej szkoły :-)
W BB mogę Ci polecić jednego.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-06-25 21:40:08
Temat: Re: Jak ocenić czy kanał jest właściwie wypełniony :)<p...@n...sig> napisal(a):
>>> A, faktycznie. A jak tam ósemka, wchodzi na miejsce usuniętego?
>>>
>>
>> Jasne, tak pędzi tam wskoczyć, że aż się za nią kurzy. :) Pomału
>> zaczynam żałować, że dałem sobie tego zęba usunąć. Korona była
>> zniszczona, złamana jedna ścianka, ale można było przecież coś na
>> korzeniu odbudować. No ale trafiłem na chirurga ze 'starej szkoły'...
>>
>
> Teraz szukaj ortodonty z nowej szkoły :-)
A to da się wyjąć takiego wyrośniętego, schowanego całkowicie w
dziąśle i umieszczonego pod kątem 30st. do pionu zęba i przesunąć
o jedno miejsce?
> W BB mogę Ci polecić jednego.
To wal na priv...
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |