Data: 2002-08-31 11:46:47
Temat: Re: Jak otworzyc Czlowieka zamknietego w sobie ?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz A. Pysz" napisal:
>
> Jak mozna probowac otworzyc jej wyrazanie uczuc
> czy mysli - chocby powoli i stopniowo ? Macie jakies rady ?
Ja osobiscie jak dotychczas otworzylem sie tak naprawde przed dwoma
osobami. Co mnie do tego sklonilo? Te osoby najpierw otworzyly sie przede
mna, czulem, ze moge im zaufac, zaistnialy sprzyjajace okolicznosci
(najczesciej pozne godziny nocne - cisza, spokoj, poczucie bezpieczenstwa
i odizolowania od otoczenia), wewnetrzne wyciszenie itp.
A tak wlasciwie to otwierac zaczalem sie dzieki sieci. Rozmowa z osoba
oddalona czasem o kilkaset kilometrow, swiadomosc, ze w razie czego jednym
kliknieciem mozna wszystko zakonczyc i zapomniec o tym co sie stalo,
poczucie anonimowosci. Tego typu rozmowy wiele mi pomogly. Niegdy jednak
nie poszedlem w sieci na calosc. Zrobilem to dopiero w realu (jedna osobe
musialem poznawac 14 lat by stwierdzic, czy moge jej na tyle zaufac, druga
znalem moze niecale dwa tygodnie - jak wiec widac nie ma reguly).
pozdrawiam
Greg
|