Data: 2002-11-10 23:15:50
Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "sqrczak" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A co do żony - chodzi właśnie o to, że daje szansę... przecież sama
> powiedziała mu, pokazała ścieżkę prowadzącą do celu.
> Nie podpowiada się, jeśli się nie chce, żeby gracz wygrał...
> Właśnie dlatego liczą się rady, a nie 'sprawa prze...grana, to
> pokrzyczmy, że sam zaj...'. Tyle to on wie - pokrzyczą na niego w
> konfesjonale.
ale on ją pewnie zmusił ....
nie wiedziałeś tego ??
albo mu się wydawało ...
o , napewno mu się wydawało ..........
i o ne wiedzą lepiej , dlatego to wszystko piszą ...
nużące to już trochę
dzięki za zastąpienie mnie
( a swoją drogą czy zamiast moich polskich znaczków widzicie jakieś
krzaczki ? ktoś mi zarzucił nieprawidłowe kodowanie , a ja mam
wszędzie iso ... :( )
|