Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin1!g
oblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-
01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Mon, 16 Mar 2015 21:49:32 +0100
From: Qrczak <q...@q...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.1.7) Gecko/20100111
Thunderbird/3.0.1
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Jak poprawić akustykę?
References: <5504b8af$0$14678$65785112@news.neostrada.pl>
<5507025c$0$24203$65785112@news.neostrada.pl>
<550734be$0$2208$65785112@news.neostrada.pl>
In-Reply-To: <550734be$0$2208$65785112@news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 45
Message-ID: <550741dd$0$24518$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 87-207-124-79.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1426538973 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 24518 87.207.124.79:61447
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:140320
Ukryj nagłówki
Dnia 2015-03-16 20:53, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-03-16 o 17:18, Qrczak pisze:
>>
>> Wełna zawsze jest droższa od syntetyków. Z Agnellą doświadczenia chyba
>> nie miałam, miałam za to z wełną. Alergicy powinni tę przyjemność
>> dawkować sobie ostrożnie.
>
> No właśnie, właśnie. W sumie chyba ja jestem największym alergikiem u
> mnie w rodzinie (nawet 10% zawartość wełny w swetrze czy sukience
> powoduje u mnie wściekliznę skóry), ale czy ta wełna działa alergicznie
> też na odległość? Spać na tym dywanie nie zamierzam, a jeśli nawet, to
> sporadycznie. ;)
Wełna to generalnie jakaś ekstra w dotyku nie jest (chociaż kontakt z
wełnianą kołdrą miałam i skórnie było nawet znośnie, gorzej było
nosowo), pewnie, że nie ma obowiązku tarzać się po podłogach (aczkolwiek
przyjemność z tego mogłaby być). Najmiękciejsze są jedwabie z Kaszmiru,
ale ceny mają... hm... nowobogackie. No i co jeden to piękniejszy, aż
strach wybierać.
Z doświadczeń moich dotychczasowych - wełna jest długowieczna, jak się
już "wypierzy", to jest i jest, aż ma się dosyć tego dywanu i się go za
symboliczną złotówkę wózkarzowi oddaje. Syntetyk za to w czyszczeniu
prostszy, ale - przynajmniej ten mój ocieplacz podłogowy - wciąż wyłazi
z niego przy odkurzaniu coś, swoją drogą ciekawam, kiedy osnowa się
pokaże, no i cenowo można odżałować, jak się znudzi.
>> Sama też miewam takie napady "dorosłości" i widzi mi się wówczas jakiś
>> persik.
>
> W żadnym razie persik, kochana, w żadnym razie. Wzór ma być raczej
> nowoczesny. Pojawiły się jednakowoż dodatkowe dane. Po pierwsze:
> katalogi i strony internetowe niestety nie oddają dobrze kolorów (czasem
> to jest in plus, czasem in minus), a po drugie: po zbadaniu
> organoleptycznie palpacyjnym stwierdzam, że dywany syntetyczne (tej
> firmy) są o wiele przyjemniejsze w dotyku i oglądzie od wełny. No i nie
> wiem, co teraz...
I właśnie z powodu tych przekłamań kolorystycznych i niemożności
poocierania się o ten dywan wciąż nie mogę się zdecydowac na żadną -
atrakcyjną najbardziej nawet - ofertę z netu.
A okolica nie specjalizuje się w takiej ofercie.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
|