Data: 2009-01-09 21:52:23
Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
adamoxx1 pisze:
> lusterus pisze:
>> No tak tylko, że jedne osoby rodzą się z tymi zdolnościami "towarzyskimi" i
>> nie muszą udawać kogoś kim nie są.
>
> Ja zauważam w tych relacjach często interesowność. Np. ładna laska
> dobiera sobie za koleżanke brzydule. Ładna na tle brzyduli wygląda
> jeszcze ładniej (dodatkowo prawi jej komplementy, że wcale nie jest z
> nią tak źle), brzydula na tym korzysta, bo dzieki temu ma szanse
> nawiązać kontakt z facetami zwabionymi przez tą ładną.
coś mi tu nie pasuje.
np u mnie w klasie w liceum ładne się dobierały z ładnymi.
albo - głupie z głupimi
co może i wychodziło czasami na to samo. :)
> Jak obserwuje ludzi z tzw. "zgranych paczek" niejednokrotnie widzę, że
> oni siebie potrzebują do tego, by istnieć. W sensie negatywnym. Jedni na
> drugich żerują, w razie jakichś scysji obgadują się nawzajem. Patrzą na
> siebie wzrokiem zawistnym.
każdy sądzi po sobie adamox.
ja mam (może miałem, bo się po irlandiach i angliach rozpełzła) świetną
paczkę - potrzebowaliśmy i potrzebujemy siebie, by istnieć. ale w sensie
pozytywnym. wyobrażasz sobie 3 facetów którzy mówią sobie, że sie
kochają? :D
>> Inne z kolei, do których zaliczam sie ja,
>> takich umiejętności nie wyssali z mlekiem matki. Ich natura jest inna od tzw
>> gaduł i dusz towarzystwa. Dlatego zakładając, że przedstawiciele obu
>> rodzajów ludzi zachowują się w ten sam sposób w kontaktach międzyludzkich,
>> przy czym tej pierwszej osobie przychodzi to naturalnie a tej drugiej
>> niestety nie - wtedy musi ona udawać by osiągnąć cel jakim jest akceptacja
>> społeczna. To cholernie niesprawiedliwie.
>>
> Ja bym określił inaczej: naturalne.
> Zlewacenie mentalne dostrzegam.
mógłbyś rozwinąć to zlewacenie mentalne?
--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener
|