Data: 2009-01-10 07:47:52
Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał
> A jak jest w grupie zadaniowej? Czy w grupie, która robi "coś" - nie jest
> Ci łatwiej? Choćby to była wspólna wycieczka w góry? Może szukaj takiego
> towarzystwa, które umawia się na zorganizowane spędzanie czasu. Mnie takie
> coś o wiele bardziej odpowiada od umawiania się do pubu i gadanie "o
> niczem". Na tego typu pogaduchy to tylko z ludźmi, z którymi nadaję na
> tych samych falach, a takich osób jest niewiele.
>
> Ewa
Oczywiście w takich sytuacjch nie mam zbyt wielkich problemów. To znaczy,
jeśli się na czyms znam w stopniu choć troche wiekszym niż przeciętnym to
jestem w stanie bez oporów prowadzić wydaje mi się dość interesujące
dysputy. Blokada następuje wówczas gdy siedzą sobie powiedzmy jakieś osoby,
które znam i fajnie by było do nich zagadać tak po prostu o wszystkim i o
niczym. Nie robię tego no bo co powiem: cześc, co tam,........... no to
cześć. A przecież widzę, że właśnie z takich rozmów o niczym powstaje
większość znajomości i sympatii międzyludzkich.
Wstęp i koniec nie jest dla mnie niczym trudnym tzn. nie boję się do
nich podejść. Boje się ciszy. która nastąpi po krótkiej rozmowie z nimi.
Nawet teraz trudno jest mi określić to o czym chcę powiedzieć bo nie
znajduję wystarczająco dobrych słów oraz nie za bardzo potrafię je sklepić w
logiczną i spójną całość, która się wyda interesująca dla odbiorcy. I na tym
właśnie polega problem.
|