Data: 2004-10-18 07:20:53
Temat: Re: Jak radziliście sobie z kryzysami w rodzinie ?
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "julka" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ckuqij$j0k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Zuza" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ckunkt$210$1@news.onet.pl...
>> julka wrote:
>
>> Mam nadzieje ze moj syn bedzie kochal, bedzie kochany i bedzie
>> szczesliwy. Z kim to nie ma znaczenia, nawet jesli zdecyduje ze kobiety
>> mu nie odpowiadaja, ze woli mezczyzn.
>
> Co???? Normalna jesteś? Z mężczyzną??? Nie wierzę, że
> istnieje matka, która tak może powiedzieć. Nie wierzę więc, że masz
> dzieci. Mówisz teoretycznie, bo chcesz uchodzić za wyzwoloną.
Ja też chcę :)
Mówię całkiem praktycznie - pewnie byłoby to bolesne dla mnie doświadczenie,
także dlatego, iż wiem, jak postrzega się u nas homoseksualistów. Ale mój
syn, to mój syn. Zaakceptuję każdy jego wybór (nie twierdzę, że bez emocji,
bez trudu - ale to będzie mój problem)
Tak, liczę sięz tym, że może układać życie zupełnie inaczej, niż uważałabym
dla niego za dobre. Sam będzie podejmował wybory, a moją rolą jest dać mu
solidne emocjonalne, moralne, etyczne podstawy i wsparcie bez względu na
wybór (także wsparcie w poszukiwaniu dobrej drogi, jeśli zbłądzi)
Małgosia
|