Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Salome" <s...@n...go2.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak ratowac malzenstwo?....
Date: Wed, 16 Jul 2003 14:41:30 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 62
Message-ID: <bf3h6b$53u$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bf2s3c$qus$1@inews.gazeta.pl> <bf3fe4$ji8$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: turandot.toya.net.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1058359308 5246 217.113.227.237 (16 Jul 2003 12:41:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Jul 2003 12:41:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:215079
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:bf3fe4$ji8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A w ogóle to odróżniasz babo "małżeństwo" od (dobrego/zepsutego)
> "telewizora" vel "zmywarki do naczyń"? "Jakoś" odróżniasz?
> Czyżby?
>
> Coś mi się zdaje, że niekoniecznie...
A na jakiej podstawie taki pogląd? Chyba to zbyt daleko idąca implikacja...
Nie sądzisz?
>
> Najpierw SAMA naucz się odróżniać jedno od drugiego, bo po prostu
> 'twój' "facet" (ops telewizor z wymarzonym tasiemcem, którego "ja-
> koś" teraz JUŻ nie chce odbierać i wyświetlać, ...no bo przecież
> "ON się zepsuł") zwyczajnie nie ma "o czym" z tobą gadać, ba - co
> więcej - w ogóle nie ma jakichkolwiek MOŻLIWOŚCI rozmowy z tobą.
A skąd wiesz, że tak jest? Mieszkasz tam? Znasz tę rodzinę? I jakim prawem
wydajesz jakieś osądy?
>
> Bo tylko kretyn (albo badacz PATOLOGII) może chcieć rozmawiać z
> POPSUTĄ... kamerką.
Brzydka wypowiedź.
>
> > Diable
>
> Obudziłaś się może, czy śnisz ciąg dalszy SWOJEGO KOSZMARU ?
Fuj.
> P.S. DAWAJ TUTAJ tego swojego chłopa i kłóćcie się 'O ŚWIAT' do
> upadłego. Mózgiem! Nie ręcami i nożem! Ze sobą i z resztą! Może
> coś się wtedy 'SAMO' naprawi.
Fuj.
"Specjalista" to może tobie co naj-
> wyżej wymienić na poczekaniu galoty etc. na nowe bądź regenerowa-
> ne z odzysku I...... ABSOLUTNIE NIC PONAD TO.
Myślę, że będzie znacznie ciekawszy i bardziej inspirujący w kontakcie niż
Twoje wypowiedzi. Bo jak dotąd nic konstruktywnego nie powiedziałeś.
>
> P.S.S. Jak chcesz, to mogę ci podrzucić adres dyplomowanej...
> wróżki (naszymi i zagramanicznymi sabatami) - niestety w W-wie.
> Od przeciętnych "merytorycznych" psychologów jest o wiele
> skuteczniejsza w... przemalowywaniu szkiełek w patrzałkach
> z "brudno-ponurych" na "ślycznie-różowe".
> Na jakiś czas to wystarcza...
Bleee. Twoje rady na pewno nie pomogą, za to spowodują bałagan w czyjejś i
tak już zmęczonej duszy.
--
Salome
http://www.monikacichocka.tpi.pl/
|