Data: 2005-07-31 15:32:05
Temat: Re: Jak reaguje kobieta?
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:42ECD700.9010606@nielubiespamu.o2.pl...
>
>
> Margola wrote:
>
>> wielostronne hobby (będące jakoby alternatywą dla częstych spotkań
>> zwiazku)
>
> Doba ma 24 godziny. Jesli spotykasz sie z kims codziennie, to sila rzeczy
> trzeba z czegos zrezygnowac. No, chyba ze ma sie wszystkie wspolne hobby,
> ale to jest nader rzadkie. Obserwujac znane mi kobiety, w 9 przypadkach na
> 10 zyskiwal partner, a tracily zainteresowania, przyjaciele, szkola i co
> tam jeszcze chcesz.
Przeniesienie.
My np. żeglujemy. To nasze hobby podstawowe. Ale poznaliśmy się zimą, więc
było więcej czasu na inwestycję w wielogodzinne wspólne rozmowy, które
pozwoliły się nam bliżej poznać (poza obściskiwaniem i takie rzeczy robi się
na codziennych randkach)
> Otóż, i Topbie napiszę: dopuść
>> również, że inni mają inaczej i że jest to równie dobre, jak Twój
>> stonowany związek.
>
> A co to zmieni, ze dopuszcze czy nie ? Miliony czytelniczek odetchna z
> ulga ?
Ja odetchnę. Być może to mało, ale zawsze coś.
> Margola, mnie nie interesuje, co ludzie sobie robia we wlasnych zwiazkach.
> Postuluje tylko o niemierzenie uczuc iloscia spotkan w tygodniu i
> wymienionych usciskow, bo to jest po prostu nieprawda.
Ja pozwolę sobie twierdzić, ze im częściej ludzie się spotykają i rozmawiają
z sobą o sobie, poznają nawzajem sweje poglądy, zainteresowania, tym
szybciej mogą się poznać.
Ile z
> tych czulacych sie par jest w stanie tworzyc (i tworzy) pare przez
> nastepne kilkadziesiat lat ? Nie az tak wiele, co wynika z faktu, ze
> przecietna Europejka miala w zyciu co najmniej 5 chlopakow, a polowa
> malzenstw sie rozwodzi...
Jak wspominałam, nie samym obściskiwaniem i czuleniem człowiek na randce
żyje :)
>
> Tak wlasnie: zycia rodzinnego. Facet, z ktorym sie chodzi na randki, to
> jeszcze nie rodzina. Zakochanie to nie milosc itp.
Powiedzmy, że dla mnie to platforma do. Inaczej szkoda czasu.
Inwestycje, ot co. To chyba truizmy?
Margola
|