wybacz ale po twoim tekście można sie poczuć jak jakiś lewus co nigdy nie
trzymał śrubokręta i pierwszy raz na oczy widzi odkużacz. Z rozebraniem
odkużacza nie spodziewałem sie mieć najmniejszych kłopotów. Zresztą
potwierdza to pytanie na grupie innej osoby a być moze i wielu innych które
niestety nie mogą sie wypowiedzieeć na tym forum.
k.