Data: 2007-10-11 07:19:48
Temat: Re: Jak się pozbyć kuny
Od: jack <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 6 Oct 2007 19:02:28 +0000 (UTC), Piotr napisał(a):
> Jak zamieszkasz (a nawet wcześniej - ostateczne wykańczanie) to sama się
> wyniesie.
> A swoją drogą to warto o nią zadbać; może zagnieździłaby się w jakiejś
> szopie. Wtedy o myszach i szczurach byś nie słyszał.
>
> Pozdrawiam.
Jesli jest "normalna" nie wyniesie się.U mnie hałasowała tak ze budzilismy
sie nocą (głównie między 1-5 rano).
Ja mialem przez ostatnie 4 lata 3 sztuki - po kolei -choc raz były 2 naraz
- w tym jedna miała młode zmiedzy dachem a izolacją poddasza - wiele mnie
kosztowała walka z nimi. Niby pozyteczna ale szkody jakie czyni w izolacji
(wełna) są naprawde wielkie - wokół domu codziennie wełna mineralna a
dościa nie ma by sprawdzić stan bo trzeba by rozbierać połowe
dachu/poddasza.Jej odchody takze sa problemem - znalazłem takie miejsce w
ktorym to załatwiała - w tym miejscu ściana szczerniała a było tego kilka
kilogramów juz coprawda suche ale ściana zniszczona w tym miejscu. Ja mam
strych nieuzywany i dlatego miały taki raj. stosowałem ultradxieki i
działały ale tylko przez kilka miesięcy - pózniej juz jej nie
przeskzadzały.
Warto poczytać jakie czynią szkody i jesli są na naszym strychu poddaszu
nie powinno się tego lekcewazyć. Co innego stodoła - szopka ale nie w domu.
Czytałem juz opinie kogoś kto musiał ściągać dach bo izolacja została tak
bardzo zniszczona - ja juz nie pozwole aby grasowała dłużej niz wymaga tego
czas by się jej pozbyć - choc na początku przez ok rok to była dla nas
fajna zabawa - pojawiała sie czasem wokół domu - czasem na strychu
pobiegała no ale wtedy nie sądziłem ze zamierza dołączyć do rodziny na
stałe ze swoją własną:)
pozdrawiam i słuze informacjami w razie pytań.
|