Data: 2003-12-23 18:26:29
Temat: Re: Jak się robi Śliwowicę ?
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:dJ_Fb.42056$031.29402@fe3.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
> Chodzi mi o to, ze to, co ja widzialem (w bylej Jugoslawii - tam
> wszyscy to robia) nie mialo nic z winem wspolnego. Kociol
> do ktorego dzieci wsypywaly sliwki znoszone w koszach,
> a z odkrecanego kraniku plynela rakija. Zadnego wina po drodze.
>
Hejka. Cudów nie ma. Trzeba dać drożdżom trochę czasu, żeby zamienily
cukry w alkohol.
Pozdrawiam fermentacyjnie Ja...cki
P.S. Zaczynam Michale rozumieć Twoją awersję do chemii. ;-)
http://alkohole.w.interia.pl/otrzym.html
|