Data: 2002-04-04 19:50:56
Temat: Re: Jak sięzachować?
Od: k...@w...pl (koryntianin)
Pokaż wszystkie nagłówki
> From: Hubert
> Rozmawiałem z nią, mówiła, że nie wie czego chce. Może raczej nie wie kogo
> chce...
Pewnie nie powinienem tak surowo oceniać osoby, której nie znam i do
tego kobiety (one są takie skomplikowane ;-) ale wygląda mi to na zwykłe
mydlenie oczu i granie na czas. Do tej pory wiedziała kogo i czego chce,
dopiero teraz jak ją przyłapano to udaje zagubioną :\
> chociaż sprawiała wrażenie
> osoby ułożonej i szczęśliwej i
> twierdziła, że taką osobą jest.
I pewnie taka właśnie jest i dobrze wie czego chce.
> Zupełnie
> straciłem
> do niej zaufanie, nie będę więcej tracił mojego czasu.
Najwyraźniej zupełnie jej nie znasz, więc to chyba rzeczywiście najlepsze
wyjście. Gdybyście byli prawdziwymi przyjaciółmi albo się kochali to być
może dałoby się ją jeszcze wyprostować :\ Ale sama jest sobie winna.
> Jak w przyszłości ustrzec się przed takim "draństwem"?
Dobrze poznać osobę, z którą się wiążesz. Interesować się jej życiem (dla
większości par to naturalne) i spędzać z nią dużo czasu.
koryntianin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|