Data: 2018-02-25 15:55:20
Temat: Re: Jak sobie radzicie z trollami?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 20.02.2018 o 04:33, j...@o...pl pisze:
> W dniu poniedziałek, 19 lutego 2018 16:35:07 UTC+1 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> W dniu 19.02.2018 o 16:12, z...@g...com pisze:
>>> Problem w tym że dyskusje trolli i z trollami generują jakieś 90
>>> procent aktywności grupy w zasadzie uniemożliwiając jakąkolwiek
>>> merytoryczną dyskusję lub przynajmniej zniechęcają do niej. Nie
>>> mówiąc już o rodzącym się przy tej okazji hejcie. Kto jak kto,
>>> ale psychologowie powinni sobie umieć poradzić z tym problemem.
>> Przecież psychologowie tak samo jak i inni poszukują na grupach
>> zaspokojenia poczucia własnej wartości, działają z najniższych
>> pobudek.
> nie zartuj, Leos:) przeciez ani ja, ani ty, z takich pobudek nie
> dzialamy, nieprawdaz? wiec dlaczego to zarzucasz psychologom; czy to
> jakas inna od ludzi rasa?:)
Z tego co czasami wypisujesz wynika, że masz przebłyski obiektywizmu,
ale są to zdarzenia rzadkie. Więc powiem tylko tyle, że rzadko cokolwiek
robisz bezinteresownie a zazwyczaj dla podniesienia własnej wartości.
Chcesz dostrzec podziw w oczach innych czytelników, obojętnie w jaki
sposób. Ale nie przejmuj się, tez tak kiedyś miałem kiedy byłem
borderline, na krawędzi dezintegracji pozytywnej jakby powiedział prof.
Kazimierz Dąbrowski.
>> Tyle tylko, że jako wyszkoleni i dobrze wytrenowani manipulanci
>> udaje się im lepiej ukrywać cel swoich wystąpień. Trzeba się
>> dobrze napracować by ujawnić te ich pragnienia.
> a po co ujawniac?; wyzwola sie, kiedy sami o nich powiedza lub
> zrozumieja, dlaczego istnieja grupy dyskusyjne - miedzy innymi:)
>
> tez pozdrawiam, a psychologów zwłaszcza:) tak w ogóle to fajni
> ludzie, jeśli swoja mądrość biorą przede wszystkim z życia.
Nie s fajni dopóki są przekonani o własnej wyższości nad pozostałymi
osobnikami gatunku. A są o tym przekonani, gdyż tak zostali
ukształtowani przez swoich nauczycieli, którzy również byli przekonani o
swojej wyższości, itd., itd. I tak z pokolenia na pokolenie, aż do
chwili gdy dokona się w nich przemiana osobowości. Gdy staną się buddami.
> jacek
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|