Data: 2004-09-21 16:16:50
Temat: Re: Jak to jest z irysami? [OT] wielbiciel :-)
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:fzsfi9962c9g.dlg@Habeck.pl...
> Dnia 21.09.2004, o godzinie 16:35:00, Kronopio napisał(a):
> Teresko - bardzo mnie interesuje i w przeciwieństwie do Ciebie nie
> nazwałbym tego badziewiem.
Badziewie dla mnie nie ma zabarwienia pejoratywnego , to raczej taka
pieszczotliwie-obronna nazwa na ukochaną zieleń.
Przecież nie będę kwiatuskami operować sepleniąc ze wzruszenia, by mnie
wzdragało.
Dlatego czytam tą grupę, która - jak napisała
> Kasia - przecież "jest najsympatyczniejszą z wszytskich na jakie
> zaglądam czasem, zeresztą to nie tylko moja opinia, pozostali tu
pisujący
> też mają podobne zdanie, nie jest hermetyczna, nie jest chamska, panuje
tu
> przyjazna atmosferka". Wyjątki potwierdzają regułę, a agresja rodzi
> agresję.
Zgadzam się z tym.
> BTW czepianie się sygnaturek jest śmieszne, bo w sygnaturce nie musi być
> coś z czym się zgadzam.
Nie czepiam się sygnaturki tylko do niej nawiązuję jako fanatyk
roślinności wszelakiej i głownie roślinnością zainteresowany.
Co nie wyklucza wątków pobocznych , czyli zainteresowań nie związanych z
tymiż.
Tak gwoli wyjaśnienia.Po co zamieszczać cudze teksty w sygnaturce ,na
dodatek takie z którymi się możesz nie zgadzać ?
Wydawało mi się , że zamieszcza się raczej tekst którego sam nie
wymyśliłeś , ale który jest wyrażeniem , bardzo dokładnym , tego co sam
myślisz.
I jak rany , nie nazywaj mnie Tereską.
Ja ma uczulenie akurat na to zdrobnienie.
Brrrr.
Pozdrawiam
Teresa
|