Data: 2007-06-12 20:46:51
Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f4ml7p$jap$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f4lsb0$1rm$1@news.onet.pl...
>
>> Skundlona jodła koreanki, pokraczna brzoza Youngii, żeby za głęboko
>> wstecz
>> nie sięgać, to typowe zwroty co większych miłośników roślinek tej grupy.
>> Oni decydują o poziomie ogrodnictwa...
>
> O poziomie to decydujesz sam, uprawiając ogród.
Chyba Ci się coś pomyliło, w tym tygodniu o _poziomie ogrodnictwa_
decydujesz Ty z Mirzanem. Dla przypomnienia:
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f4kdb3$pr0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7b20.00000171.466dac90@newsgate.onet.pl...
>>
>> > Az tak nie kocham swojego trawnika ;-)
>>
>> I słusznie, bo to najniższy poziom ogrodnictwa.
>
> Brawo! Cytat roku :)
>
> Pozdrawiam, Basia.
(...)
> A poza tym to grupa dyskusyjna, nie kółko padające nabożnie przed
> _wszystkimi_ roślinami na
> kolana (przed wieloma oczywiście się pada:)). I każdy ma prawo do swojego
> zdania i _wyrażania_ go. Tak się składa, że brzoza Youngii mi się nie
> podoba,(...)
Jasne, ale jest jeszcze coś co się nazywa kultura wypowiedzi.
Oczywiście, że może Ci się coś nie podobać, ale biorąc pod uwagę to, że
niektórym ta
brzoza się podoba i cieszą się z niej w ogródkach, nazwanie jej _pokraczna_
może im sprawić
przykrość.
Oczywiście, że ktoś mógł sobie przywieźć jodłę koreańską z Korei i jest to
jedyna
_rasowa_ jodła w Polsce. Ale nie trzeba akcentować tego faktu nazywając
wszystkie inne
jej substytuty _kundlami_
Jasne, to jest grupa dyskusyjna. I każdy ma prawo do swojego zdania i
_wyrażania_ go...
> P.S. Uprzejmie informuję, że po trawnikach - pełnych jaskrów, koniczyny i
> stokrotek - czasami chodzę boso :D
To może (ale rzecz jasna nie musi) świadczyć o czyjejś gruboskórności (na
stopach,
rzecz jasna).
Pozdrowienia,
Jan_jr
|