> Szukam przepisów na szybki i smaczny obiad?????
>
> Witaj...:))
Ja, gdy zdarzy mi sie wrócić troche później z pracy i zależy mi na czasie, to
korzystam z zapasów zup z zamrażarki. Np.:
Wstawiam wodę w czajniku, wyciągam pieczarkową, wrzucam do garnka na masło i
trochę obsmażam, dopóki sie nie rozmrozi. Zalewam wtedy wrzątkiem, wrzucam
jeden, dwa serki pieczarkowe (trójkąciki) i niech się gotuje. Na talerz trochę
zieleniny i smietany...
W międzyczasie np. smażę wątróbki drobiowe, albo cielęcina obtłuczona i w
oliwie smażona lub na maśle... z cebulką... zanim zje się zupę, juz jest
gotowa.. Może być też inne mięsko, np. biust kurczęcy posypany vegetą i smażony
na masełku pod przykrywką...(pycha). Do tego parę frytek z mikrofali i surówka.
Surówki robię na szybko różniste... to jest moment. Np. na dno miseczki sypię
trochę przyprawy Knorra albo Winiar do sałatek, łączę z oliwą, wciskam sok z
cytryny i mieszam. Na ten "podkład" wrzucam, co popadnie mi pod nóż. Na ten
przykład posiekaną (zgroza!!) sałatę zieloną, pomidora, ogórka kiszonego,
cebulki i koperku. Może być inna wariacja do sałaty - grzybki marynowane,
oliwki, kapary, ogórek zielony... co akurat wpadnie mi do głowy lub wyciągnie
sie z lodówki...
Potem kompot ze słoika... i smacznego.
Całość ok 1/2 godziny, w porywach do 40 minut. Trzeba sobie tylko wyrobić pewne
nawyki w kolejności działań. Jak się nie trzeba zastanawiać, co by tu teraz...
to idzie szybciutko. To jest tylko jeden ze sposobów, a można go rozwijać w
różne warianty...
Pozdrawiam...
MiKa


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl