Data: 2005-02-22 13:52:11
Temat: Re: Jak uratować wełniany sweter?
Od: "Emilka" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Grabowska" <g...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:cvfatk$krh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Stała się rzecz straszna - prałam ostatnio ukochany wełniany sweter
> męża. Ręcznie, w letniej wodzie itd. Ale potem przypomniało mi się, że
> mam jeszcze dwa inne swetry z dodatkiem wełny, więc wrzuciłam je
> wszystkie do pralki na 30 stopni :(( I - niestety - wirowanie z
> prędkością 1000 obr. :(((
>
> Tym pozostałym nic się nie stało, ale mężowy zmniejszył się gdzieś o 1/4
> i bardzo zmechacił. Czy jest jakiś sposób, żeby go uratować?
>
> Zamierzam zmoczyć go w zimnej wodzie i ręcznie rozciągnąć (jak radził
> ktoś na tej grupie), ale może są jeszcze jakieś inne sposoby?
>
> Pomozcie prosze...
>
> Ewka
>
Słyszałam, że na sfilcowanie pomaga moczenie w wywarze z łupanego grochu.
Nigdy jednak nie próbowałam.
Emila
|