Użytkownik "Lookie" <t...@m...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:bnuadd$l1u$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> Bardzo cenne rady!!!!!!!! Nie pomyslalem o tym. Ogromnie dziekuje!!!!
> Ciekawe, czy w Obich/Castoramach i innych maja takie styropianowe loza -
> przypuszczam, ze watpie... :-(

Powinny być. Niestety, nie są tanie, chyba lepiej wyjdziesz na
samodziałowych wynalazkach.

> Zas prawidlowe zamontowanie - gdybym wiedzial, na co zwrocic uwage,
> zrobilbym to sam.

To nietrudne. Do spodu wanny przykręcasz nóżki, do boków mających przylegac
do ściany metalowe kątowniki (wszystko powinno być w zestawie montażowym do
wanny). Kątowniki przykręcasz tak, żeby wystawały zza krawędzi wanny do
óry - to ważne, bo odruchowo się je przykręca do dołu a potem się człowiek
bardzo długi drapie w głowę i zastanawia jak bez robienia w wannie dziury je
przykręcić do ściany ;). Po postawieniu w docelowym miejscu wanne
poziomujesz (nóżki są regulowane), sprawdzasz, czy jest prawidłowy spadek,
blokujesz nóżki nakrętkami, kątowniki przykręcasz do ściany, naokoło w
szparę silikon i można kłaść glazurę.
Od zewnętrznej strony wanna musi byc oparta na murku, najprościej zrobić
taki z ytonga, można też choćby z cegieł. Płyt GK nie polecam, bo nie dadzą
wannie wystarczająco sztywnego oparcia. Oczywiście między krawędź murku a
wanne również silikon.

Powyższe to mniej więcej opis osadzenia mojej wanny, ale robiłem to pierwszy
raz, jesli jakiś grupowy fachura ma jakies uwagi - sam chętnie poczytam.

J.