Jak wzbudzic zaufanie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-16 16:22:35

Temat: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: Slawek <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Wyobrazcie sobie sytuacje kiedy puka do Was do domu 18-nastolatek i
proponuje podpiecie do internetu np. tekst w stylu: "Dzien dobry w
najblizszym czasie bedziemy budowac siec internetowa na osiedlu czy
byliby panstwo zainteresowani podpieciem, wyglada to tak... i tu
szczegoly o transferze i pieniazkach..." dalibyscie sie namowic pod
warunkiem, ze wachalibyscie sie czy internet jest wam naprawde
potrzebny ? Bo niby wielu ludzi wie, ze internet to przyszlosc, ze
dzieciom sie przyda itp., ale z drugiej strony do domu puka jakis
mlodzieniec, a nie facet 30 letni z konkretnej firmy. Niedlugo
mozliwe, ze bede wlasnie w takiej sytuacji jak ten mlodzieniec i
troche sie obawiam, ze ludzie beda sie patrzec przede wszystkim na
wiek, a nie znajomosc tematu, wobec tego jak u nich wzbudzic zaufanie
? A moze sie myle ? Powiedzcie co o tym myslicie.

pozdr. Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-16 16:37:11

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: "spider" <s...@n...li.lo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <s...@p...fm>

> ale z drugiej strony do domu puka jakis
> mlodzieniec, a nie facet 30 letni z konkretnej firmy.

Hmm... to nic takiego dziwnego. Jeśli pracuje dla jakiejś firmy to powinien
mieć potwierdzenie w stylu firma posiada swoją siedzibę, telefon (młodzieńca
można wtedy sprawdzić). Jeśli to taka sieć na lewo, w stylu bez umowy, bez
zgody administracji itp. to można mieć wątpliwości. Ale takich małolatów,
którzy dzielą większe łącza jest dużo i dzięki nim niektórzy mają stały
dostęp do internetu. Dla starszych ludzi internet i komputery to czarna
magia, w końcu nie wychowywali się na nich (jeszcze trochę za wcześnie na
informatyków-emerytów).
Zaufanie to nie kwestia wieku a zachowania, to chyba najważniejsze. Co się
mówi i w jaki sposób się mówi. W końcu człowiek 18-letni ma prawo do udziału
w wyborach, więc dlaczego nie mielibyśmy takim ludziom wierzyć tylko
dlatego, bo są młodzi?

--
spider.
s...@n...li.lo.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 17:14:38

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: "PiotrG $pg-xecutor$" <g...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:Xns92C8B0F74FC371262167@212.182.58.14...
> Wyobrazcie sobie sytuacje kiedy puka do Was do domu 18-nastolatek i
> proponuje podpiecie do internetu np. tekst w stylu: "Dzien dobry w
> najblizszym czasie bedziemy budowac siec internetowa na osiedlu czy
> byliby panstwo zainteresowani podpieciem, wyglada to tak... i tu
> szczegoly o transferze i pieniazkach..." dalibyscie sie namowic pod
> warunkiem, ze wachalibyscie sie czy internet jest wam naprawde
> potrzebny ? Bo niby wielu ludzi wie, ze internet to przyszlosc, ze
> dzieciom sie przyda itp., ale z drugiej strony do domu puka jakis
> mlodzieniec, a nie facet 30 letni z konkretnej firmy. Niedlugo
> mozliwe, ze bede wlasnie w takiej sytuacji jak ten mlodzieniec i
> troche sie obawiam, ze ludzie beda sie patrzec przede wszystkim na
> wiek, a nie znajomosc tematu, wobec tego jak u nich wzbudzic zaufanie
> ? A moze sie myle ? Powiedzcie co o tym myslicie.

marynara i krawat w nowoczesnych odcieniach i wzorach takie technoklimaty
(jakies ostre barwy) i wlosek do gory na zel.. internet kojarzy sie z
nowoczesnoscia
i cyberwiekiem wiec cyberwyglad jest potrzebny (lachy domowe,
codziennoszkolny stroj, czarnometalowe pentagramy na bluzkach,
skatowskie stroje i dresy odpadaja)

zadnych duzych teczek (no jehowi!), najlepiej zielonoodblaskowy duzy notes
(taki
z metalowa klamra u gory) dlugopis w kieszonce

jak nosisz okulary to probonuje tez jakies kolorowe oprawki dopasowane do
stroju (jak ci popgoście z reklam)

zero gumy do zucia (bez mielenia pyskiem)

usmiech na twarzy na wejsciu, no stres (zachowuj sie
jakbys odwiedzal ciotke w bloku obok)

pytasz czy sa zainteresowani itd...

przede wszystkim gadasz do nich tak zeby to zrozumieli
(potestuj na rodzicach) nie spodziewaj sie ze ktos bedzie
wiedzial co to transfer itd ... wiec uzywaj pojec bardzej
telekomunikacyjnych
(kablowych) niz internetowej gwary (typu podpiecie)

wszelkie negatywne kwestie postaraj sie wyrazic jako zdania o brzmieniu
pozytywnym - nie mow czego w danym pakiecie nie ma mow co jest :D

ludzie po 5 minutach zapomna o czym z nimi gadales (ceny itp)
wiec na WYJSCIE wrecz im kartke na ktorej jak byk jest wszystko
napisane co mowiles, jakies kontakty itp

to jest moja wizja

pozdrawiam
i zycze powodzenia

Piotr Gaertig

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 17:15:00

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: Slawek <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"spider" <s...@n...li.lo.pl> wrote in
news:ar5sai$1qn$1@news.tpi.pl:

> Jeśli pracuje dla jakiejś firmy to
> powinien miec potwierdzenie w stylu firma posiada swoją siedzibe,
> telefon (mlodzienca mozna wtedy sprawdzic). Jeśli to taka siec na
> lewo, w stylu bez umowy, bez zgody administracji itp. to mozna
> miec wątpliwości.

Zadna z ww. mozliwosci tj. mlodzieniec ma wszystkie zgody, zalozyl
dzialalnosc gospodarcza wiec moze nawet faktury wystawiac, ale po
podpisaniu umow chce zawiesic dzialalnosc (no, ale o tym juz nikt sie
nie dowie...) stymze siec bedzie dzialac nadal... to tylko taki
sposob na ZUS...

pozdr. Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 17:20:48

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: "PiotrG $pg-xecutor$" <g...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:Xns92C8B9DA159AF1262167@212.182.58.14...
> "spider" <s...@n...li.lo.pl> wrote in
> news:ar5sai$1qn$1@news.tpi.pl:
>
> Zadna z ww. mozliwosci tj. mlodzieniec ma wszystkie zgody, zalozyl
> dzialalnosc gospodarcza wiec moze nawet faktury wystawiac, ale po
> podpisaniu umow chce zawiesic dzialalnosc (no, ale o tym juz nikt sie
> nie dowie...) stymze siec bedzie dzialac nadal... to tylko taki
> sposob na ZUS...

sadzisz ze jednorazowo zdolasz pozyskac wszystkich zainteresowanych,
moze lepiej zrobilbys jakis plan mark., bo ludzie zareaguja raczej tak
ze - "zobaczymy jak sasiad bedzie mial, co to jest itd, wtedy moze
sie zdecydujemy" wtedy bedziesz musial miec ciagla dzialalnosc
moglbys zaplanowac jakis rozwoj, dodatkowe uslugi (ktos ma firme
z mieszkancow i chce miec stronke na osiedlowym serwie itd)
nie musisz sie z tego zaraz wycofywac dla ZUSu.. to moze byc
dobry interes.

pozdrawiam
Piotr G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 17:32:04

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: Slawek <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"PiotrG $pg-xecutor$" <g...@n...poczta.onet.pl> wrote in
news:ar5uph$f63$1@news.onet.pl:

> sadzisz ze jednorazowo zdolasz pozyskac wszystkich
> zainteresowanych, moze lepiej zrobilbys jakis plan mark., bo
> ludzie zareaguja raczej tak ze - "zobaczymy jak sasiad bedzie
> mial, co to jest itd, wtedy moze sie zdecydujemy"

Wiem, ze tak jest... Budowalem z kumplem siec na kilkadziesiat osob w
wakacje i podrodze doszlo jeszcze kilkanascie...

> wtedy bedziesz
> musial miec ciagla dzialalnosc

Nie koniecznie... podpinam delikwenta do netu... Poczekam, az sie
zbierze kilka osob, wznawiam dzialalnosc, podpisujemy umowe i
wszystko gra, dzialalnosc znow zawieszam... Zdaje sobie sprawe, ze
ciagle zawieszanie i wznawianie dzialalnosci moze skonczyc sie
kontrola dlatego postanowilem, ze jesli zbiore na tyle duzo ludzi,
zeby bylo mnie stac na ZUS wtedy bede dzialal legalnie.

> moglbys zaplanowac jakis rozwoj,
> dodatkowe uslugi (ktos ma firme z mieszkancow i chce miec stronke
> na osiedlowym serwie itd) nie musisz sie z tego zaraz wycofywac
> dla ZUSu.. to moze byc dobry interes.

To moze byc super interes to ja wiem :-) Jednak na poczatek gdy
bedzie powiedzmy 20 chetnych to placac swojemu ISP za dzierzawe lacza
i ZUSowi (min ok 600zl) wychodzilbym na minusie zakladajac, ze
zbieralbym od ludzi 50zl/m-c

pozdr. Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 17:36:02

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: Slawek <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"PiotrG $pg-xecutor$" <g...@n...poczta.onet.pl> wrote in
news:ar5ue0$edo$1@news.onet.pl:

> to jest moja wizja

Hm dzieki za bardzo szczegolowy opis :-) Do niektorych rzeczy, ktore
opisales napewno sie zastosuje mimo wszystko nie bede IMO przesadzal z
zelem na wlosach i jakichs kolorowych oprawkach - to nie w moim stylu.
Postaram sie zrobic bardziej wrazenie powaznego niz wyluzowanego..
Jednak miales racje co do wymieniania pozytywow, wreczenia ulotek i
kilku innych szczegolow... Dzieki.

pozdr. Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 19:51:02

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: "spider" <s...@n...li.lo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <s...@p...fm>

> To moze byc super interes to ja wiem :-) Jednak na poczatek gdy
> bedzie powiedzmy 20 chetnych to placac swojemu ISP za dzierzawe lacza
> i ZUSowi (min ok 600zl) wychodzilbym na minusie zakladajac, ze
> zbieralbym od ludzi 50zl/m-c

Hehe, tak może być tylko w Polsce ;-)

--
spider.
s...@n...li.lo.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 21:01:38

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

PiotrG (pg-xecutor) (g...@n...poczta.onet.pl) wrote:

> marynara i krawat w nowoczesnych odcieniach i wzorach takie
> technoklimaty (jakies ostre barwy) i wlosek do gory na zel.. internet
> kojarzy sie z nowoczesnoscia

> zadnych duzych teczek (no jehowi!), najlepiej zielonoodblaskowy duzy
> notes (taki
> z metalowa klamra u gory) dlugopis w kieszonce
ze wszystkim sie zgadzam, ale ten nadmiar kolorow mnie odraza... marynara
i krawat - jak najbardziej, ale dlaczego od razu ostre barwy? i ten
zielonoodblaskowy notes..... dla mnie odpada. nie zaufalabym takiemu
gosciowi. oczywiscie - kwestia gustu, ale mysle,ze bardziej klasycznie i
spokojnie,zeby stworzyc wrazenie kompetencji i elegancji, a nie
przerysowanego cwaniactwa.

i znana zasada - pierwsze 20 sekund kontaktu jest decydujace:)

a, i jeszcze drobiazg - wizytowka. Nie musisz od razu zamawiac drogich w
firmie, wystarczy dobry papier i mozna zrobic samemu.

powodzenia:)
maggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-16 23:00:00

Temat: Re: Jak wzbudzic zaufanie ?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slawek" w news:Xns92C8B0F74FC371262167@212.182.58.14 napisał(a):
>
> [ciach]
> Powiedzcie co o tym myslicie.

Hmmm... informatyk raczej kojarzy sie z luzem. IMHO jednak marynarka i
krawat dodaja powagi. Widac, ze drugiego czlowieka traktujesz bardziej
powaznie (i nie przychodzisz jak do kolegi przy piwie). U mnie sie to
sprawdzilo chyba (chyba, bo nie sprawdzalem wersji luznej... no moze raz,
ale ludzie mnie wtedy nie poznali ;-P). Mialem co prawda dwa lata wiecej,
ale az taka duza roznica to chyba nie jest. Do tego swoboda (jednak bez
przesady - kultura ponad wszystko), usmiech. Mialem tez identyfikator i
mase papierow, ktore ciagle przerzucalem, cos notowalem itp. ;) Bylem
kurcze funkcjonariuszem publicznym - trzeba bylo sie zachowywac jak
urzednik (ale nie ten stereotypowy, ktory petenta ma w glebokim powazaniu)
:) Nie ma jednak co sciemniac - akcja informacyjna w mediach rowniez wiele
mi pomogla. Ludzie wiedzieli o co chodzi. Ty raczej nie masz mozliwosci
skorzystania z prasy, radia i telewizji, ale zawsze mozesz wywiesic jakies
ulotki informacyjne na kilka dni wczesniej, ze tego i tego dnia, o tej
godzinie bedzie chodzil czlowiek w takiej, a takiej sprawie (nie zapominaj
o zgodzie spoldzielni czy innych odpowiednich wladz na rozwieszenie
ulotek). Mysle, ze w ten sposob mozesz osiagnac rownie wiele.

Jedna z moich petentek opowiedziala mi o przypadku z sasiedniego budynku
(ktory juz nie byl moja dzialka). Ponoc rachmistrzyni niezle sie pozarla z
pewna kobieta, ktora wyrzucila ja za drzwi. Z tego co slyszalem kobiecie
wcale sie nie dziwie - miala pelne powody, a dziewczyna zachowala sie
nieprofesjonalnie. Sytuacja byla tak ostra, ze kobieta, ktora mi o tym
opowiadala sama byla przerazona. Udzielilem jej jednak wszelkich
niezbednych informacji i mogla odetchnac z ulga, ze to nie jest normalna
procedura, ktora rowniez jej grozi ;)

Odpowiednie podejscie i nawet w tak mlodym wieku mozna byc traktowanym
odpowiednio, a nie tak jakby sie sroce z pod ogona wypadlo ;) Ja tez mlody
jestem, a ludzie mieli do mnie pelne zaufanie, bardzo chetnie
wspolpracowali, odnosili sie z szacunkiem - w koncu jak Kuba Bogu tak Bog
Kubie :) Z tym, ze ja musialem ;) Oni tacy byli juz z wlasnej inicjatywy.
Ludzie naprawde nie sa tacy zli jak niektorzy twierdza :)

Streszczenie:
1. Akcja informacyjna;
2. Odpowiednia prezencja (stroj, dodatki);
3. Odpowiednie zachowanie.

dobrej nocy :)
Greg