Data: 2011-06-27 00:05:19
Temat: Re: Jak wzmocnić kolana?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-27 01:41, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 27 Jun 2011 01:13:06 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-26 17:09, Ikselka pisze:
>>
>>> Biorę tę:
>>> http://www.powershop.com.pl/product-pol-958-Glucosam
ine-Gold-1000-120-kaps-.html
>>> Kupisz taniej w Allegro.
>>
>> Ha ha ha ha. Kto Ci wodę z mózgu zrobił?
>>
>> http://www.sfd.pl/WIELKA_%C5%9ACIEMA_Z_GLUKOZAMINA-t
177372.html
>>
>> (tu w wersji oryginalnej dla niedowiarków, str. 23-26:
>> http://www.tfe.edu.pl/aptekarz/Aptekarz-2004-01-02.p
df)
>
> Jak napisało parę osób w komentarzach pod tekstem - "mnie, znajomym oraz
> rodzinie pomaga". Zażywam już trzeci miesiąc. Efekty, które ewidentnie
> pojawiły się własnie w TYM okresie, zauważalne po półtora miesiaca
> zażywania, teraz już bardzo widoczne: znikło "trzeszczenie" w stawach dłoni
> i palców szczególnie dokuczliwe a słyszalne podczas rozgrzewki na zajęciach
> tanecznych, znikły bóle powysiłkowe zwichniętego dwukrotnie pod rząd w
> krótkim okresie czasu (kilka lat temu) stawu skokowego, znikły bóle kolan
> podczas i po jeździe na rowerze, znikło sporadyczne puchnięcie stawów
> palców, znikło "zacinanie się" i trzeszczenie w karku, ogólnie poprawiła
> się ruchomość wszystkich stawów ciała.
>
> Autor artykułu być może szczerze ma na uwadze jedynie zbawienie mojej
> kieszeni, ale niech go ona aż tak bardzo nie obchodzi. Niech się bardziej
> pomartwi o kieszenie tych, którzy nadużywają alkoholu albo palą papierochy.
> Co mu do mojego glukozaminowego nałogu?
> :->
> Ale chyba najbardzoej martwi się nomenklaturą - czy to lek, czy nie lek.
> Podejrzane.
> Akurat mnie i wielu osobom w tym względzie wsio rawno, byle działało.
> I działa.
W zimie, podczas tych najwiekszych mrozów chodziłam na fizykoterapię.
Skierowanie z rozpoznaniem gonartrozy kolan. Miałam krioterapię,
rowerek, ulradźwięki i machanie na podwieszeniu kolan nogą (to sobie
często darowywałam, bo nie chciało mi się). Chodziłam tam sobie miesiąc
(odpadały święta, soboty i niedziele oczywiście). Potem ani razu nie
zabolały mnie kolana (szczególnie na wiosnę), czułam się świetnie. Wiem,
że szczególnie pomogła mi krioterapia, to jest coś wspaniałego! Teraz
znowu czasami odzywa się ból. Na zmianę pogody. Zapisana jestem już na
lipiec do tej przychodni, fizykoterapia pewnie będzie od jakiegoś września.
--
animka
|