Dnia Wed, 29 Jun 2011 02:30:45 +0200, Animka napisał(a):

> (...)Wiesz, wpadlam na pomysł, że jak się klęka (np. w kościele) to nie
> powinno się zginać stóp, stopy kłaść prosto i wtedy nie ma szans na
> pęknięcie podeszwy. Fakt, że jak się chodzi w butach to one się też
> zginają, ale szansa na pęknięcie jest mniejsza.

Owszem, też o tym myślałam, tyle że jak się stopy trzyma prosto, to noski
bucików się rysują... A jak się jest w odkrytych butach, to z kolei brudzą
się palce. Nie wiadomo więc, co lepsze. Tak więc mam taki patent, że
przyklękam na jedno kolano ze zgiętą stopą - niekoniecznie z powodu obuwia,
ale głównie z powodu bardzo wrażliwych kolan, redukując obciążenie i
wspierając się na drugiej nodze...

>
> Jak chcesz to obfocę dla Ciebie wszystkie najładniejsze buty w tym
> sklepie i zamieszczę na jakiejś stronie fotki. Chcesz?
> Może być obecnie mniejszy wybór, bo teraz lato i w związku z tym
> szybciej z półek znikają.

Naprawdę chcesz to dla mnie zrobić? - jesteś bardzo, bardzo miłą osobą :-)
Dzięki. Tylko nie leć specjalnie, lecz kiedy będziesz tam akurat blisko
przechodziła, bo bym miała wyrzuty sumienia, że Cię absorbuję... Ciekawa
jestem tych bucików.
:-)

--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy