Data: 2002-01-10 15:04:54
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacje
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzysztof Koterba" <k...@g...pl> wrote in message
news:3C3D5BA3.775DC7B3@go2.pl...
> Mam tez plany zmniejszania sukcesywnego trawnikow.
Takie same plany, jak moje!
> Mam jeszcze pytanie - jak i kiedy i czym nawozicie trawniki? Czesc (te
> stare) moich trawnikow wyglada nawet przyzwoicie, ale ten zakladany 2
> lata temu caly czas jakis marniutki - byl zakladany na ugorze dwu- czy
> trzyletnim, przedtem bylo tam orne pole. Wyrosl poczatkowo ladnie, ale w
> ubieglym (2001) roku juz rosl jakos marniutko. Obawiam sie, ze brakuje
> mu azotu - tak sobie wykoncypowalem. Moge miec racje? Jesli tak to jaki
> najlepiej nawoz na wiosne zastosowac?
Ja nie nawoze niczym. Zaczne nawozic, to bede mial wiecej koszenia.
I po co mi to? A faktem jest, ze w roznych miejscach trawniki roznie rosna.
Tu dobrze a tam marnie. Jesli chcesz dodac azotu, polecam koniczyne.
W dodatku ladnie wyglada:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/konicz2.j
pg
Ja swoje kepy koniczyny przy koszeniu omijam, a kosze dopiero jak przekwitna
(choc jednemu sasiadowi sie to bardzo nie podoba - on lubi pustynie trawnikowa).
Ale mozna taz kosic, byle nie za czesto. Koniczyna wtedy krotka, ale odrasta i
tez kwitnie.
Polecane ostatnio byly tez metody typu posiac lubin, a potem w odpowiednim
momencie zaorac. Wtedy trzeba trawnik na nowo zalozyc. Ale mozna w ramach
redukcji trawnikow na tym terenie posiac co innego.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|