Data: 2010-08-10 17:13:00
Temat: Re: Jak znaleĄć nieszczelno?ć w lodówce?
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "na102" <g...@P...FM> napisał w wiadomości
news:i3qv3a$gq0$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomo?ci
> news:4c605d11$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
>> Napełniaj?c lodówkę dochodzi do miejscowego przegrzania mog?cego osi?gn?ć
>> >100 stopni i zwiększenia ci?nienia. Krystalicznie czysty przykład
>> >totalnej
>> głupoty. Tacy ludzie póĽniej chodz? po ulicy bez r?czek albo nóżek.
> ogólnie przyznaję Ci racje że nie powinno się tego robić ale faktem jest
> ze w tamtych latach na 4 zakłady z którymi współpracowali?my wszyscy
> uzywali tlenu i nikomu nie eksplodowało,do wykrycia nieszczelno?ći nie
> używali?my dużych ci?nień ani tez nie potrzeba dużej wydajno?ci .
W tamtych czasach jako kilkuletnie pacholę pałętałem się między spawarką
elektryczną, a wytwornicą acetylenu i butlami tlenowymi. Pamiętam tablice
BHP ostrzegające o niebezpieczeństwie zabrudzenia akcesoriów tlenowych,
palników, złączek itp smarem lub olejem. Świadomość tego niebezpieczeństwa
była spora i nikt go nie lekcważył. Potem jako 10-12 letnie dziecko
przeczytałem podręcznik spawacza i obserwacje wsparłem teorią.
:-)
> Jeżeli by tak było jak piszesz to musiało by doj?ć do samozpłonu ,wiec jak
> to jest?
Nie MUSIAŁO, a występowało DUŻE RYZYKO EKSPLOZJI. Niestety nie ma gwarancji
fajerwerków.
> Polecam odcinek programu "pogromcy mitów" gdzie zademonstrowano
> poł?czenie tlenu z tłuszczem ,aby wywołać wybuch była potrzebna inicjacja
> zaplonu iskr?.
A ja polecam podręczniki obchodzenia się z tlenem. Całkiem niezłe i krótkie
kompendium, prosto podanej wiedzy, to amerykańska książka Oxygen Hackers.
> Niemniej masz racje że nie powinno sie tlenu stosować bo niepotrzebnie
> ro?nie ryzyko zapłonu.
To stanowczo za mało powiedziane.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|