« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-04-13 08:44:11
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?On 13 Kwi, 08:47, "Misiek" wrote:
> [...]
> z boczkiem, baleronem, szynka.. mozna zapiekanke zrobic
> jesli wedliny sa "w kawalku" to mozna grube plastry kroic (1 cm), rzucic na
> patelke, przysmazyc, na wierzch kawalek sera zoltego, cebuli podsmazonej
> (plasterek), pomidora podsmzonego (plasterek), pieczarki tudziez inne grzyby
> podsmazone na niewielkiej ilosci masla i... do obiadu jak znalazl zamiast
> innego miesa :-)
Można też podać jako kotlety w dowolnej panierce lub sztuka mięsa w
sosie chrzanowym lub musztardowym:)
I szybki obiad jak znalazł;p
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-04-13 08:47:10
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:evn8vb$7v3$1@inews.gazeta.pl...
> No i oczywiście zapiekanki z drobnymi makaronami, z dodatkiem zeszklonej
> cebulki, pieprzu, przypraw, jakie lubisz i czego lubisz. Można coś
> pokombinować z ryżem, choć imho z makaronem bardziej. Zmielone jako
> farsz do naleśników albo pieroga w połączeniu z jajkiem na twardo,
> cebulką, doprawione na ostro. Pieroga drożdżowego w typie wschodnim,
> oczywiście, a nie gotowanych pierogów. Etc.
Super pomysl.. jakos o zmieleniu nie pomyslalam nawet. A tak cale mnóstwo
możliwosci sie otwiera... juz wiem co dzisiaj na obiad zrobie:-) Nalesniki
zapiekane z taka szyneczka.
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-04-13 08:47:43
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "waldek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evna33$556$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zrobić forszmak - obiad, kolacja :)
EEe?? a co to takiego? bo brzmi ciekawie
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-04-13 14:11:48
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?kropelka napisał(a):
> Użytkownik "waldek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:evna33$556$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Zrobić forszmak - obiad, kolacja :)
>
> EEe?? a co to takiego? bo brzmi ciekawie
>
> Pozdrawiam
> Agnieszka
>
>
w sumie trudno powiedziec jadalem pod ta nazwa rozne potrawy...
najczesciej gesta zupa z dodatkiem kiszonych ogorkow ale spotykalem i
inne warjacje...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-04-13 15:47:13
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "Marsjasz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:evo32v$6c2$1@inews.gazeta.pl...
> kropelka napisał(a):
> > Użytkownik "waldek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:evna33$556$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >> Zrobić forszmak - obiad, kolacja :)
> >
> > EEe?? a co to takiego? bo brzmi ciekawie
> >
> > Pozdrawiam
> > Agnieszka
> >
> >
> w sumie trudno powiedziec jadalem pod ta nazwa rozne potrawy...
> najczesciej gesta zupa z dodatkiem kiszonych ogorkow ale spotykalem i
> inne warjacje...
> Mars
to nie jest "dodatek" kiszonych ogórków...ich ma byc tam 1/3 ilosci
składników oprócz miąs róznych i kiełbasy posiekanej w kostke...do tego
oczywiście papryka przecier pomidorowy i kleks dobrej tłustej kwaśnej
smietany....w wersji fulwypas podawane jest to wewnatrz wydrązonego bochenka
chleba....generalnie jest to potrawa której bez poł litra nie razbieriosz
;)))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-04-13 21:26:27
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?On Fri, 13 Apr 2007 09:33:33 +0200, Kulinarny.Net <p...@k...net>
wrote:
> Sałatka z szynką
> 6 porcji
> Składniki:
> 15 dag szynki
Pomysl fajny, tylko oni 5 kg maja. Duuuuuzo salatki :)
Popieram zurek i bigos. Dorzucam kapusniak.
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
http://www.manufakturka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-04-14 02:03:50
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?On Fri, 13 Apr 2007 08:21:43 +0200, BBjk <b...@q...pl> wrote:
>kropelka napisał(a):
>> Zostalam obdarowana na swieta calkiem spora iloscia wedlin [...] Na pewno czesc
bede musiala zamrozic, tzn wieksza czesc...Prosze
>> pomozcie:-)
>
>Żurek!
Zurek najgenialniej to wchlania biala kielbase, jajo na twardo,
gotowana swinska skore w drobnych kawalkach i na to wszystko, na
plasko, jajo sadzone...
Szynke w charakterze makaronu (znaczy w waskich paseczkach) znacznie
lepiej wchlania grochowka.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-04-14 06:50:20
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?Dariusz K. Ladziak napisał(a):
> Zurek najgenialniej to wchlania biala kielbase, jajo na twardo,
> gotowana swinska skore w drobnych kawalkach i na to wszystko, na
> plasko, jajo sadzone...
Na płasko cięte, czyco?
No nie wiem, nie wiem... Mój żurek dobrze wchłania boczek, szynką też
nie pogardzi, mowa o prawdziwej, wędzonej w stylu wiejskim, a co do
świńskiej skóry, to na razie kojarzy mi się ona poza ubrankiem prosiaków
wyłącznie z kierpcami, o ile w ogóle robi się je z niej. Człowiek uczy
się całe życie, jednak nie sądzę, bym kiedyś nabrała apetytu na świńską
skórę.
Tak myślę, że wariacje żurkowe można tworzyć w nieskończoność. A teraz
juz rośnie świeży szczaw i poza jajkiem makaron z chudej szynki też jak
najbardziej.
> Szynke w charakterze makaronu (znaczy w waskich paseczkach) znacznie
> lepiej wchlania grochowka.
Kapuśniak też nie odmówi.
--
pa, BBjk, (wczorajsze: http://bajarka.fotolog.pl/)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-04-14 06:56:00
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
"BBjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:evptcc$ol8$1@inews.gazeta.pl...
> Dariusz K. Ladziak napisał(a):
>
> > Zurek najgenialniej to wchlania biala kielbase, jajo na twardo,
> > gotowana swinska skore w drobnych kawalkach i na to wszystko, na
> > plasko, jajo sadzone...
>
> Na płasko cięte, czyco?
> No nie wiem, nie wiem... Mój żurek dobrze wchłania boczek, szynką też
> nie pogardzi, mowa o prawdziwej, wędzonej w stylu wiejskim, a co do
> świńskiej skóry, to na razie kojarzy mi się ona poza ubrankiem prosiaków
> wyłącznie z kierpcami, o ile w ogóle robi się je z niej. Człowiek uczy
> się całe życie, jednak nie sądzę, bym kiedyś nabrała apetytu na świńską
> skórę.
> Tak myślę, że wariacje żurkowe można tworzyć w nieskończoność. A teraz
> juz rośnie świeży szczaw i poza jajkiem makaron z chudej szynki też jak
> najbardziej.
>
> > Szynke w charakterze makaronu (znaczy w waskich paseczkach) znacznie
> > lepiej wchlania grochowka.
>
> Kapuśniak też nie odmówi.
> --
> pa, BBjk, (wczorajsze: http://bajarka.fotolog.pl/)
Wspomniałem już - bigos jest najlepszym zastosowaniem - przy ilości, która
dla owej osoby stanowi kłopot byłby to bigos luksusowy. Kwas konserwuje,
zamrażać się daje - doskonałe rozwiązanie dla pań planujących wizytę u
kolejnego wizażysty - obranie ziemniaków niech reszta domowników sobie
ugotuje i wyjęcie pojemnika lub woreczka z bigosem z zamrażarki, lub
słoika - z chłodziarki - do odgrzania...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-04-15 01:57:48
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?On Sat, 14 Apr 2007 08:50:20 +0200, BBjk <b...@q...pl> wrote:
>Na płasko cięte, czyco?
>No nie wiem, nie wiem... Mój żurek dobrze wchłania boczek, szynką też
>nie pogardzi, mowa o prawdziwej, wędzonej w stylu wiejskim, a co do
>świńskiej skóry, to na razie kojarzy mi się ona poza ubrankiem prosiaków
>wyłącznie z kierpcami, o ile w ogóle robi się je z niej. Człowiek uczy
>się całe życie, jednak nie sądzę, bym kiedyś nabrała apetytu na świńską
>skórę.
To pomysl ile jej zjadasz w postaci salcesonu na ten przyklad...
Skora musi byc oczywiscie spoza kruponu - czyli ta miekka, z brzuszka
prosiaka, z podgardla - bo ta z grzbietu to faktycznie raczej na
kierpce podchodzi. Pokroic w kwadraciki 2x2cm, ugotowac do miekkosci -
tylko uwaga, jak dac tego (razem z woda w ktorej skorki gotowano) za
duzo do zurku to mozna zostac niemowa - gebe potrafi zakleic. Ale
dobrze ugotowane skorki to sama pychota!.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |