On Mon, 20 Feb 2012 00:03:49 +0100, KRZYZAK wrote:
> Dnia Sat, 18 Feb 2012 11:42:18 +0100, Bbjk napisał(a):
>
>> Faktycznie ta "cygańska" jest stalowa, jest znacznie lżejsza od
>> szwedzkiej firmowej żeliwnej i znacznie lepsza. Ta "cygańska" to stara,
>> po babci, nie wiem, czy teraz są do kupienia podobnej jakości.
>
> Sa. Polecam te:
> http://www.robin.pl/patelnia-carbone-plus1
> Wykonane z grubej stali (zwyklej czyli weglowej). Konstrukcja pancerna,
> wlasciwosci uzytkowe lepsze niz patelni zeliwnej.
> Po wysezonowaniu nic nie przywiera - nalesnik, czy jajko sadzone zaczyna
> plywac po patelni.
> Na warstwe wegla nie trzeba czekac 40 lat. Mozna kilkakrotnie wypalic
> cieniutka warstwa oleju.
> Albo zrobic tak, jak zaleca producent i po prostu uzywac
> http://www.youtube.com/watch?v=e_hcah_417c
>
Dzieki wszystkim za odpowiedzi - nie odpisywałem, ale sledzilem bacznie
jak rozwija sie watek:)
Co do stalowych patelni - czy po takim "zahartowaniu" mozna uzywac
ostrych narzedzi czy trzeba sie obchodzi jak z teflonem? Nigdy nie
uzywalem prawdziwej stalowej patelni, ale wyglada to ciekawie i byc moze
sie skusze.
Pozdrawiam.