« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-07-18 12:30:02
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?
Użytkownik "Michał Sobkowski" <m...@f...adres.invalid> napisał w
wiadomości news:e9i3i6$2rt$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Dnia 7/17/2006 11:00 PM, Piotr_boncza napisał(a):
>
> > Mąka Panie i Panowie. Pożary kuchenne, szczególnie patelnie gasi
się
> > mąką.
> Hmm. Mąka rozpylona w powietrzu to mieszanka wybuchowa. Siła
eksplozji
> zdmuchuje płomień? ;-) Trochę ryzykowne!
> Całkowicie bezpieczna jest natomiast sól.
Rzucamy w płomień, nie rozpylamy dookoła :-P
pozdrawiam Piotr
ps. ćwiczyłem na zajęciach praktycznych, więc wiem co mówię.
pps. soli nie próbowaliśmy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-07-18 13:14:41
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Dnia 7/18/2006 2:30 PM, Piotr_boncza napisał(a):
>>>Mąka Panie i Panowie. Pożary kuchenne, szczególnie patelnie gasi
> się
>>>mąką.
>>
>>Hmm. Mąka rozpylona w powietrzu to mieszanka wybuchowa. Siła
> eksplozji
>>zdmuchuje płomień? ;-) Trochę ryzykowne!
>>Całkowicie bezpieczna jest natomiast sól.
>
>
> Rzucamy w płomień, nie rozpylamy dookoła :-P
Ale jak ci ręka zadrży i źle rzucisz, to wylecisz w powietrze! :-)
> ps. ćwiczyłem na zajęciach praktycznych, więc wiem co mówię.
Chcesz powiedzeć, że to było na kursie ppoż? :-o
> pps. soli nie próbowaliśmy
Też nie próbowałem, nie wiem na ile jest skuteczna ale przynajmniej
wiadomo, że nie wybuchnie. :-)
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-07-18 14:21:24
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Hanka Skwarczyńska wrote:
> tu cio?"... Jak w końcu tatkę tknęło i wyrwał szukać, dopadł
> dziecinę
> siedzącą bardzo grzecznie na środku kuchni, z dala od wszelkich
> ostrych przemiotów, i bawiącą się spokojnie. W plażę.
Żona moja w zbliżonych okolicznościach przerabiała sie na grecką
boginkę poprzez wylanie na siebie klasycznym, znanym z malowideł
antycznych gestem całej amfory oliwy. Co prawda w roli amfory
wystąpiła flaszka standardowa 0,5l, a w roli oliwy z oliwek
siakaś rzepakowa czy co tam za komuny było, ale idea się liczy,
nie przyziemne drobiazgi :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-07-18 15:15:12
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Pewnego dnia, a było to Tue, 18 Jul 2006 11:12:51 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <hanka@[asiowykrzyknik]> i powiedziała:
> A nie, wręcz przeciwnie :D Tatko zmachany po nocnej zmianie się cieszył, że
> tak miło, cichutko, że nie słychać ciągłego "a ciamu? a tu cio?"... Jak w
> końcu tatkę tknęło i wyrwał szukać, dopadł dziecinę siedzącą bardzo
> grzecznie na środku kuchni, z dala od wszelkich ostrych przemiotów, i
> bawiącą się spokojnie. W plażę.
Siostro. Żetem. Moim ulubionym zajęciem w okresie wczesnego korzystania z
nóg była kradzież torebki z czymś sypkim a deficytowym z kuchennej szafki
i zwianie z tym do pokoju. Wygrana była wtedy, jak udało mi się zawartość
wysypać na tapczan lub za balkon zanim mi torebkę odebrano (i dostałam
co innego[1]).
Zuzanka
[1] Wpierdziel ścierą. Albo coś równie fajnego.
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-07-18 15:52:20
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrnebpuo0.hpr.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> [...]Wygrana była wtedy, jak udało mi się zawartość wysypać
> na tapczan lub za balkon[...]
Za wtarcie w wykładzinę były dodatkowe punkty.
> [...] [1] Wpierdziel ścierą. Albo coś równie fajnego.
Ale zawsze grzecznie dziękowałaś? :-/
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-07-18 15:54:33
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e9iqp9$ofd$1@node4.news.atman.pl...
> [...] Żona moja w zbliżonych okolicznościach przerabiała
> sie na grecką boginkę poprzez wylanie na siebie klasycznym,
> znanym z malowideł antycznych gestem całej amfory oliwy.[...]
Tak sobie myślę, że my we dwie z Twoją żoną w zbliżonych okolicznościach
stworzyłybyśmy niezły team.
Pozdrawiam
H. ("...dzieci oddzielić, pozostałe składniki zagnieść...")
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-07-18 16:23:06
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Hanka Skwarczyńska wrote:
> Tak sobie myślę, że my we dwie z Twoją żoną w zbliżonych
> okolicznościach stworzyłybyśmy niezły team.
Nie, nie chcę wiedzieć co by wyszło z mieszaniny mąki, kaszy,
cukru i soli rozbełtanej z oliwą i udekorowanej makaronem :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-07-18 19:34:53
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?On 7/18/2006 6:23 PM, Jarek P. wrote:
> Hanka Skwarczyńska wrote:
>
>> Tak sobie myślę, że my we dwie z Twoją żoną w zbliżonych
>> okolicznościach stworzyłybyśmy niezły team.
>
>
> Nie, nie chcę wiedzieć co by wyszło z mieszaniny mąki, kaszy, cukru i
> soli rozbełtanej z oliwą i udekorowanej makaronem :-)
Aby pozostać w temacie dodajmy: płonącej mieszaniny! Ale horror nam wyszedł!
Michał
--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-07-18 20:06:17
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?
Użytkownik "Michał Sobkowski" <m...@f...adres.invalid> napisał w
wiadomości news:e9ims3$fq1$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Dnia 7/18/2006 2:30 PM, Piotr_boncza napisał(a):
>
> >>>Mąka Panie i Panowie. Pożary kuchenne, szczególnie patelnie gasi
> > się
> >>>mąką.
> >>
> >>Hmm. Mąka rozpylona w powietrzu to mieszanka wybuchowa. Siła
> > eksplozji
> >>zdmuchuje płomień? ;-) Trochę ryzykowne!
Nie zdmuchuje, ale odcina dopływ powietrza i wystudza płomień oraz
tłuszcz.
> >>Całkowicie bezpieczna jest natomiast sól.
> >
> >
> > Rzucamy w płomień, nie rozpylamy dookoła :-P
> Ale jak ci ręka zadrży i źle rzucisz, to wylecisz w powietrze! :-)
Wbrew pozorom nie tak łatwo. Najpierw trzeba mąkę dobrze rozpylić.
Taka rzucana łatwo nie wybucha.
Wybucha dobrze rozpylona o ściśle określonej zwartości %. Podobnie jak
z gazem ziemnym. Do tego garść mąki nie wybuchnie z siłą granatu.
Wybuchy takie jak na fotkach wymagają pomieszczeń wypełnionych
zawiesiną palnego pyłu. Bardzo efektowne wybuchy miały miejsce w USA w
silosach zbożowych. Poszło pięknym łańcuszkiem przez kilka.
> > ps. ćwiczyłem na zajęciach praktycznych, więc wiem co mówię.
> Chcesz powiedzeć, że to było na kursie ppoż? :-o
>
> > pps. soli nie próbowaliśmy
> Też nie próbowałem, nie wiem na ile jest skuteczna ale przynajmniej
> wiadomo, że nie wybuchnie. :-)
Pewnie skuteczność znacznie niższa. Może jak się ochłodzi to
przeprowadzę badania terenowe.
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-07-18 20:14:21
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Michal Sobkowski wrote:
> Aby pozostać w temacie dodajmy: płonącej mieszaniny! Ale horror
> nam
> wyszedł!
No nie no, bez przesady, to zabawy dziewczynek były, a od
"noszenia zapałek przy dupie" [1] to ja tu jestem! :-)
[1] cytat z awantury, jaką zrobiła opiekującej się akurat mną
babci sąsiadka z powodu podpalenia przez niżej podpisanego za jej
płotem jakiejś zupełnie niedużej opony. Miałem wtedy jakieś 7-8
lat, to tak dla jasności :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |