Data: 2009-11-04 15:40:10
Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob wrote:
> Robakks wrote:
> > > ...porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć,
> > > pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności
> > >
> > > gwałtowna w nas potrzeba języka tak prostego i zasadniczego, iżby
> > > mógł on być miejscem, na którym spotyka się filozof z analfabetą.
> > >
> > > Mówię to na własny użytek; mieć na uwadzę ten fakt, nigdy nie tracić
> > > go z oczu, szukać punktu gdzie Boskie schodzi się z ludzkim [ tak
> > > postępował Jezus Chrystus ].
> >
> > Wiesz gdzie jest ten punkt gdzie Boskie schodzi się z ludzkim ?
> > Edward Robak* z Nowej Huty
> > ~>°<~
> > miłośnik mądrości i nie tylko :)
> >
> >
> > Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:512d0f58-713a-46a6-86c1-447eb0119033@37g2000yqm
.googlegroups.com...
> >
> > Robakks wrote:
> > > "glob" <r...@g...com> szuka:
> > > > Robakks wrote:
> > > >> "glob" <r...@g...com> manipuluje:
> > > >> > Robakks wrote:
> > > >> >> "glob" <r...@g...com> mataczy:
> > > >> >> > Robakks wrote:
> > > >> >> >> "glob" <r...@g...com> żali się:
> > > >> >> >> > Robakks wrote:
> > > >> >> >> >> "glob" <r...@g...com> orzeka:
> > > >> >> >> >> > Robakks wrote:
> > > >> >> >> >> >> "glob" <r...@g...com> miesza:
> > > >> >> >> >> >> > Robakks wrote:
> > >
> > > >> > A najbardziej z tym problem obecnie mają katole, bo zatracili
> > > >> > Jezusa. A on pokazywał drogę do porozumienia człowieka z
> > > >> > człowiekiem, czyli trzeba zejść do twórcy prawd.
> > >
> > > >> gloria victoribus - chwała zwycięzcom
> > > >> Morderstwa, wojny, pogromy - byly i są możliwe dzięki systemowi:
> > > >> jednostki wydają rozkazy, a armia je realizuje.
> > > >> Wojna ideologiczna polega na szczuciu człowieka na człowieka.
> > > >> Ty prowadzisz taką wojnę szczując potencjalnych czytelników
> > > >> przeciwko katolikom. Jak nazywa się Twój wódz?
> > > >> Robakks
> > > >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> > >
> > > > Wojnę to prowadzi kościółek, zabacz jak wszystkich nienawidzi i jego
> > > > wierni nagle zamieniają się w potwory syczące nienawiścią bo ludzie
> > > > nie mieszczą się w kościółkowych urojeniach To ciekawe, bo tu
> > > > przepada, zostaje zaprzepszczona, ostatnia możliwość porozumienia.
> > > > Tak to jest jak ktoś się oderwie od rzeczywistości.
> > >
> > > Kościółek prowadzi swoją wojnę, Ty de Renal prowadzisz swoją wojnę,
> > > a ja Edward Robak* z Nowej Huty także prowadzę swoją wojnę, choć
> > > tak naprawdę nie jestem do końca tego świadomy.
> > > Czy mogłabyś Droga de Renal oświecić mnie i napisać:
> > > z KIM Twoim zdaniem współcześnie walczy kościółek,
> > > z KIM walczysz Ty,
> > > z CZYM walczę ja?
> > > Napisz też z czym walczył Jezus i dlaczego przegrał z bestią 666. OK?
> > > Edward Robak* z Nowej Huty
> > > ~>°<~
> > > miłośnik mądrości i nie tylko :)
> > Patrz o to chodzi, spójrz na wypowiedź, jest to osoba bez osobowości,
> > marionetka determinizmu, z kimś takim się nie dogadasz-------------
> >
> > - Katolik nie może pogodzić się z taką sytuacją, najpierw trzeba
> > słuchać Boga, a
> > nie ludzi - komentuje ten bulwersujący wyrok w rozmowie z "Naszym
> > Dziennikiem"
> > ks. abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. -
> > ________________________
> > A teraz sięgnijmy w postmodernizm, lub w głęboki ktolicyzm , bo tu
> > mamy podobieństwo.
> > Kryzys intelektualny, jaki przeżywamy, nie tyle należy przypisać
> > zwiątpieniu w siłę rozumu, ile temu, że jego zasięg jest tak
> > nieznaczny. Z przerażeniem ujrzeliśmy, że otacza nas milonowy bezmiar
> > umysłów ciemnych, które porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć,
> > pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności; i odkryliśmy,
> > że ilość ludzi jest bardziej decydująca, niż jakość prawd. Stąd
> > gwałtowna w nas potrzeba języka tak prostego i zasadniczego, iżby mógł
> > on być miejscem, na którym spotyka się filozof z analfabetą. I stąd
> > podziw dla chrześcijaństwa, które jest mądrością obliczoną na
> > wszystkie umysły, mądrością która nie musi przetworzyć się w głupotę
> > na żadnym szczeblu świadomości . Ale , gdyby mi ktoś powiedział, że
> > mimo to nie może zaistnieć żadne prawdziwe porozumienie pomiędzy
> > człowiekiem swobodnym duchowo, a katolikiem--- odpowiem--- zacznij
> > przyglądać się katolikom. Oni także istnieją w czasie i poddani są
> > jego działaniu. Zmienia się niedostrzegalnie i powoli stosunek
> > katolika do wiary. Ojciec twój zapewne wierzył po prostu. Lecz Ty aby
> > uwierzyć, musisz naprzód '' chcieć wierzyć''
> > wiara staje się wysiłkiem. Tak więc gdy katolikom Bóg przestaje się
> > objawiać, oni muszą go sobie stworzyć. Tu spadamy z nieba na ziemię i
> > widzimy iż ta wola wiary jest ludzka, arcyludzka. Tak to i wiara
> > objawiono rozpoczeła, wraz ze wszystkimi ideami ludzkimi, marsz ku
> > swoim źródłom. Więc z tamtej strony nie tyle prawda jest przeszkodą w
> > porozumieniu, ile wola, pragnienie narzucania sobie pewnego kanonu,
> > aby być kimś określonym,-- być kimś.
> > Mówię to na własny użytek; mieć na uwadzę ten fakt, nigdy nie tracić
> > go z oczu, szukać punktu gdzie Boskie schodzi się z ludzkim [ tak
> > postępował Jezus Chrystus ].
> > Nigdy nie powinniśmy zapominać, że wiary współczesne, nawet w
> > najgwałtowniejszych swoich przejawach, nie są już wiarą w dawniejszym
> > tego słowa znaczeniu. Ci co chcą wierzyć różnią się bardzo od tych,
> > którzy wierzą. Akcent położony przez współczesność na wytwarzaniu
> > wiary dowodzi właśnie, że gotowej wiary zabrakło. Niezależnie od tego
> > jakie są nasze creda, wszyscy musimy przewekslować ze świata
> > objawionego, gotowego, na świat stwarzający się--- jeśli to się nie
> > stanie, zniknie ostatnia możliwość porozumienia.
>
> Naturą człowieka jest drugi człowiek i tam gdzie arbitralnie stwiedza
> się = tak jest zgodne z naturą, natura taka jest, to wola Boga= masz
> odryw od rzeczywistości, bo to jest wola ludzka aby tak widzieć
> rzeczywistość i kiedy zrozumie Ateista że stwarza się w zaprzeczeniu=
> Boga nie ma, i katolik= Bóg jest. Jeśli jeden i drugi zrozumie że
> obydwoje tworzą jako ludzie takie interpretację= to tu jest moment
> gdzie nastapi porozumienie miedzy człowiekiem i człowiekiem.
Można też tak; Nie ważne w jakiego Boga wierzysz, ale jakim jesteś
człowiekiem.
|