Data: 2004-07-07 08:35:05
Temat: Re: Jaki chwast najgorszy?
Od: "arkandor" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ccf3aq$947$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Blanka Zych" <a...@j...w.sygnaturce> napisał w wiadomości
> news:40eb0761.6f79@urwis.domek...
>
> >
> > Ja głosuję na skrzypa i jeszcze na skrzypa, no i na skrzypa ;-)
> > U mnie jeszcze dużo takich na żółto kwitnących, ja na to mówię
"rzepaki".
> > Ale to łatwiej powyrywać niż skrzypa.
> >
>
> A ten skrzyp to bardzo żywotna bestia, usuneliśmy niedawno kawałek
trawnika,
> kilka nie do końca wyrwanych trawek tam rosnie i... skrzyp. Lata koszenia
a
> temu diabelstwu nic sie nie stało :(
Również umieszczam skrzyp na 1 miejscu. Mam wrażenie, że im zacieklej z nim
walczę tym staje się bardziej żywotny. Na każdy usunięty chwaścior wyrasta
po kilka nowych! Nie używam u siebie żadnej chemii, walczę mechanicznie.
Najskuteczniejsze są widły amerykańskie, ale skrzyp zawsze się odrodzi.
Czytałem, że jego kłącza mogą sięgać do 6 metrów wgłąb ziemi! Poza tym
strasznie szybko rośnie. Po tygodniu, na pozornie czystym skrawku pojawiają
się zielone, znienawidzone krzaczki. Pół biedy gdy usuwa się to z gołej
grządki. Diabelstwo rośnie mi jednak między dyniami więc nie da się łatwo
usunąć. Można co najwyżej pourywać przy ziemi.
pozdrawiam, arkandor
|