Data: 2010-01-05 19:38:57
Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 05-styczeń-10, gdy darr_d1 wymamrotał:
> On 5 Sty, 15:25, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>
>>> Ja uważam, że nie powinno być to istotne. Podszywanie się pod kogoś
>>> czy zamiana nicków - to wymaga czasu i jest z tym trochę zabawy. Nie
>>> pochwalam tej metody. Uważam jednak, że dzięki temu wiele osób też
>>> czegoś się nauczy i coś zrozumie.
>>
>> a możesz konkretniej?
>> czego się nauczysz i co zrtozumiesz dzięki temu, że mamy na grupie
>> zatrzęsienie nowych nicków za kórymi stoi jedna osoba? a także zdublowane
>> nicki istneijacych tu od dawna uzytkowników, za kórymi stoi ta sama osoba?
>> jaką naukę możesz z tego wcyiągnąć ty? albo ja? albo przypadkowy
>> przechodzień, kóry wstąpił tu wstukując w google "psychologia"?
>>
> Ja jak ja, niewątpliwie jednak dla osoby dublującej czy też piszącej
> pod wieloma różnymi nickami jest to niezły "poligon doświadczalny".
> Pokusiłbym się nawet o przypuszczenie, iż niektóre grupy naukowe/
> zawodowe jak na przykład różnego rodzaju psycho-socjologowie mogą
> świadomie i celowo prowokować takie sytuacje i wyciągać dzięki nim
> wnioski przydatne w ich codziennej pracy.
ale napisałeś "wiele osób też czegoś się nauczy".
a tymczasem teraz trochę zawężasz ten krąg do jednostkowego "poligonu
doświadczalnego".
a grupy naukowe o kórych wspominasz - pewnie robią różnego rodzaju
eksperymenty, ale raczej w warunkach żtp laboratoryjnych - tzn w takich, w
kórych kontrolują większośc zmiennych.
a tutaj - w zasadzie każdy eksperyment możnaby podważyć niezwykle łatwo.
bo nic tu nie mogło by być pod kontrolą eksperymentatora.
ale pewne wnisoki można oczywiście sobie powyciągać.
ja wyciągnąłem, zmieniłem czytnik :)
> Druga sprawa. Dzięki owemu "bałaganowi na grupie", jak to zostało
> ładnie określone kilka postów wyżej, sami użytkownicy grup tacy jak na
> przykład ja czy wielu innych mają możliwość nabyć świadomość
> występowania takiego zjawiska czy możliwości i nauczenia się dzięki
> temu rozróżniania tego co prawdziwe od tego co nieprawdziwe,
> zdublowane, powielone.
to troche tak jakby dzięki temu, że wdepnałeś w gówno, uczysz się
czyszczenia z niego buta. nie sądzisz?
> Jeżeli ktoś chce i lubi, potrafi uczyć się w
> taki właśnie sposób, ma tutaj naprawdę duże możliwości pod tym
> względem poprzez zarówno przeprowadzanie tego typu doświadczeń jak i
> ich mniej lub bardziej bezpośrednią obserwację.
a co z tymi co nie chcą i nie potrafią? mają cicho siedzieć i wyciągać
wnioski z sytuacji, w której widzą jak chamowaty pimpek rozpycha się
łokciami, świadomy tego, że "nic" mu nie grozi bo jest "bezpieczny" za
chińskim proxy?
>>> Moim zdaniem nie powinno się
>>> oceniać, konkretnie TUTAJ na pl.sci.psychologia, nikogo za to kim jest
>>> i co napisał ileś tam wątków wcześniej, a za to jedynie co głosi i co
>>> ma do powiedzenia w danej chwili i na dany temat. Jak rozumiem takie
>>> też były założenia tej grupy.
>>
>> to gdzie jest ta granica czasowa, za kóra już nie powinno się kogoś
>> oceniać?
>>
> To nie tak, nie chodzi o granice czasowe w dosłownym rozumieniu. Mam
> na myśli sytuacje, w których ocenia się kogoś za to co napisał kiedyś
> tam do kogoś tam, a co nie jest w żaden sposób powiązane z bieżącym
> tematem dyskusji. Ot na przykład gdyby Tobie ktoś przypisywał jakieś
> agresywne cechy dlatego tylko, że kiedyś napisałeś "kurwa" czy
> "spierdalaj".
a dlaczego nie przypisywac mi owych cech? czy ja jestem kimś innym w jednym
poście a kimś innym w drugim? jeśli napisałem gdzieś "kurwa" czy
"spierdalaj" w rzeczy samej zgadzam się, że można i należy przypisac mi
jakieś cechy, kierując sie tym, co napisałem.
nie chciałbym tylko, żeby takie cechy przypisywac komukolwiek po
przeczytaniu 2-ch, 3-ech czy 5-ciu postów.
w ogóle przypisywanie cech w usenecie jest ość ryzykowne.
bo np patrząc na pimpusia można powiedzieć - "o jaki odważny młody i mądry
człowiek" - a realia mogą być całkowicie inne :)
> Bardzo też spodobał mi się przykład z alkoholikiem
> podany w dyskusji, która nie tak dawno temu toczyła się tu na ten
> właśnie temat. Mianowicie gdyby alkoholik zaczął przekonywać Ciebie,
> że picie alkoholu jest złe i może wyrządzić szkody w Twoim organizmie,
> prawdopodobnie byś go zlekceważył.
co to znaczy "zlekceważył" alkoholika?
a miliony ludzi lekceważy naukowców w tym samym aspekcie - ten przykład
jest całkowicie nietrafiony.
alkoholicy, owszem czasami, wpadają w smutny nastrój i upiwszy się na
smutno bełkoczą, że "zmarnowali zycie, alkohol ta kurwa jedna" itd - i co -
wszak są stuprocentowo autentyczni. dlaczego mam mu nie wierzyć?
twój i chirona błąd polega na tym, że nie chodzi wam o wiarę w czyjeś słowa
tylko o efekt wypowiedzi.
mam wrażenie, że zakładasz (i chiron także) że po wiarygodnych słowach
pochodzących niezależnie od kogo, powinien nastąpić efekt w rodzaju
przyznania racji czy spełnienia prośby.
a guzik prawda :)
> Gdybyś jednak nie był świadom, że on jest alkoholikiem, nie mógłbyś
> się tego domyślić lub dowiedzieć, prawdopodobnie Ty i wiele innych
> osób przyznalibyście mu rację. Traktując go przy tym jak najbardziej
> poważnie i z należytym szacunkiem. Pomimo, że zarówno jako alkoholik i
> nie-alkoholik powiedziałby (lub napisałby) on dokładnie to samo
no własnie - mam rację :)
w moim pojęciu - racje może mu przyznać każdy bezproblemowo.
tak, wszyscy zgodzimy się, że alkohol w nadmiarze szkodzi.
czy gdy te słowa wypowie alkoholik, będziemy upierać się, że nie szkodzi?
nonsens.
> Przekazałby takie same informacje, o takim samym znaczeniu i w tym
> samym kontekście.
błąd.
włąśnie kontekst byłby zupełnie inny :)
> Czasem trudno jest oddzielić rozmówcę od treści. które on głosi,
> często jest to wręcz niemożliwe. Uzasadniał to też kilka postów wyżej
> Stalker. Z drugiej jednak strony nie zawsze zasadne i sprawiedliwe
> jest ocenianie wypowiedzi na podstawie tego, kto jest jej autorem -
> jak było w przykładzie o alkoholiku na przykład.
ależ oczywiście, że nie zawsze zasadne jest.
ale bardzo często jest zasadne.
--
Jak PO wyrzuca członków i przyjmuje nowych
http://www.youtube.com/watch?v=-DK0uuE6ckg
|