Użytkownik OkO napisał:
>>Że też nie szkoda Ci wody na to pastwisko...wiem, o gustach się nie
>>dyskutuje etc., ale to naprawdę walka z wiatrakami, zakładanie trawnika w
>>tak niesprzyjających warunkach. I to ponad 7 arów!
>
>
> no coz, kazdy potrzebuje troszke zieleni i miejsca w ktorym po pracy moze
> odpoczac...
> a do lasu to jakos nie bardzo bym mi sie chcialo chadzac i uzadzac grille z
> banf\da jakis innych
> calkiem mi nie znanych ludzi. Troche wiacha to zajezdza

Wiocha właśnie potrzebuje dużo trawy.
Przy dużej powierzni potrzebne jest automatyczne nawadnianie,
bo brakuje czasu na koszenie. Ja tam wolę z ludźmi pogadać niż z nawet
"wypasioną" ale hałasująca i dymiącą kosiarka.
A bandy nie zamienię na kolektyw.

Barbara