Użytkownik "Anna G." :

>
> Niestety te, które znajduję i mnie się wydają w sam raz (tzn. nie umrą od razu
> po pierwszej wyprawie) nie mają dostępnych numerów poniżej 30. :(, ale może
> poprostu za wysoko mierzę i trzeba brać co dają.
>

Jako bardzo doświadczona w tym temacie napiszę:

Większosć dobrych firm outdoorowych posiada w ofercie małe buty dla dzieci
(rozmiary ponizej 36, bo 36 to już obuwie damskie), w cenie niższej niż dla
dorosłych.
Tzn. buty dla dorosłych kosztują 400-500 zł, dziecięce można kupić za ok 150-200
zł.

Nalezy szukać obuwia dobrych firm, bo z butami nie ma żartów, można w złym
obuwiu uszkodzic dziecku (jak również i sobie) stopy.
Dla przykładu dobrzy producenci to (kolejność przypadkowa) meindl, trezeta,
asolo, raichle, lowa, wolfskin i co najmniej kilkunastu innych.
Szukać nalezy w sklepach specjalistycznych - górskich.

Ale wiem że trudno jest znaleźć.
Ja czasem woziłam buty ze Słowacji.

Ewentualnie (ponieważ stopy dzieciom szybko rosną, a kupowanie co roku dwóch par
butów nawet po 150 zł to było dla mnie spore obciążenie finansowe) kupowałam
lekko używane buty od znajomych.
Były to jednak zawsze buty markowe.

Albo najpierw poszukać w Internecie na stronach sklepów internetowych potem
pojechać i koniecznie mierzyć (w takichg skarpetach w jakich będzie się
chodziło).

Kupno dobrych górskich butów dla siebie to gehenna, a co dopiero dla dziecka
;-)

Pozdrowienia

Basia