> Co do psychiatry - coz, nie sadze, zeby moje objawy byly nerwicowe. Byc
moze
> czesc z nich tak, ale reakcja jest za silna, aby wylaczyc tutaj inne
problemy.
> Oczywiscie, ze mam stresujace sytuacje po ktorych sie denerwuje. Ale nie
> powinnam miec AZ takich reakcji o 2:00 w nocy.



Z tą reakcją nerwicową jest to bardzo prawdopodobne.Trudno powiedzieć co
wywołuje takie stany,są to kwestie związane z podświadomoscią więc świadomie
nie mamy pojęcia o co chodzi.
Miałam prawie takie same objawy jak Ty, mam wypadanie płatka zastawki
mitralnej z niewielką jej niedomykalnością . Z tych problemów zawiązanych z
napadowym kołataniem jednak wyleczył mnie...psychiatra. Po prostu
podświadomie przejęłam się wadą serca i lęki gotowe. Nie mogłam wypić
capuccino,herbaty zielonej bo zaraz dopadała mnie arytmia. Efekt białego
fartucha i u mnie występuje ,mierząc cisnienie u lekarza zazwyczaj mam
podwyższone ciśnienie i tętno . Mierząc ciśnienie sama codziennie w domu
mam niedociśnienie,także pomiarami u lekarza najlepiej się nie przejmować
tylko kupić sobie dobry aparat i nauczyć mierzyć się samemu,radzę aby jednak
urządzenia nie miało pikającego sygnału tętna /mnie to denerwuje i tętno
jest wtedy wyższe/

pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu bo wiem jak to może uprzykrzyć życie

Agnieszka