Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jako że cisza po świętach ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jako że cisza po świętach ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 444


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2010-04-06 14:17:47

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpfelv$7re$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Przemysław Dębski pisze:
>
>> Popieram decyzję o niewydaniu tego dzieciaka. Z drugiej strony wkurwia
>> mnie myśl, że ktoś może mieć większe prawa względem dziecka niż rodzic.
>> Reasumując - jestem za i mnie to wkurwia :)
>
> Może to Cię podniesie na duchu, że ludzie (nawet przedszkolanki z
> przerostem instynktu macierzyńskiego) czasem myślą. I nie jest pewnie tak,
> że nie wydały tego dziecka, bo poczuły po raz pierwszy odrobinę alkoholu
> od ojca, ale pewnie znają go już z tego, że nagrzmotany przyłazi i potem
> może gdzieś się jeszcze z dzieckiem po kątach szlaja. I dlatego dziecka
> nie wydały. IMO to bardzo prawdopodobne.

Jestem na 100% pewien, że tak nie jest - tzn. że facio wciąż naprany
przychodzi. Po prostu wieść by się już dawno temu rozniosła, gdyż jest tam
dużo "matek polek" które wszystko muszą wiedzieć, a jeszcze bardziej muszą
dzielić się tym co się dowiedziały :) Biorąc pod uwagę, że było to tuż przed
świętami stawiam na jajeczko w pracy.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2010-04-06 14:17:52

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> wydaniem dziecka. Inne aspekty już celowo pomijam- no bo jakim prawem
> ktokolwiek ma sobie niby uzurpować prawo do tego, żeby oddać dzieci ich
> ojcu!?

No tak, ale jeśli ojciec dziecko by sprzedał za flaszkę wódki albo
zgubił, albo dziecko wpadłoby pod jego opieką pod tramwaj, to pierwszy
byś pewnie krzyczał, że panie nie zadbały.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2010-04-06 14:21:07

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

>> ale ten zalany facet nie byl _rodzicem_, byl tylko _pijanym facetem_.
>> Rodzicem sie nie jest tylko z genetycznego punktu widzenia.

> Ale ta pisząca tu pod nickiem Iwon(K)a osoba jest feminazistyczną
> komunistką, a nie kobietą. Kobietą jest tylko genetycznie:-)

Z uwagą formalną. Jeśli to miała być analogia, to jest na odwrót :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2010-04-06 14:21:54

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 06 Apr 2010 15:55:50 +0200, medea napisał(a):

> Przemysław Dębski pisze:
>
>> Popieram decyzję o niewydaniu tego dzieciaka. Z drugiej strony wkurwia
>> mnie myśl, że ktoś może mieć większe prawa względem dziecka niż rodzic.
>> Reasumując - jestem za i mnie to wkurwia :)
>
> Może to Cię podniesie na duchu, że ludzie (nawet przedszkolanki z
> przerostem instynktu macierzyńskiego) czasem myślą. I nie jest pewnie
> tak, że nie wydały tego dziecka, bo poczuły po raz pierwszy odrobinę
> alkoholu od ojca, ale pewnie znają go już z tego, że nagrzmotany
> przyłazi i potem może gdzieś się jeszcze z dzieckiem po kątach szlaja. I
> dlatego dziecka nie wydały. IMO to bardzo prawdopodobne.
>
> Ewa

Z przedszkolankami od dzieciństwa aż do rodzicielstwa mam jak najgorsze
doświadczenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2010-04-06 14:23:37

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpffrd$c1b$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ikselka pisze:
>
>> Kiedy byłam malutka, chodziłam do przedszkola, a tam kierowniczką była
>> przedszkolanka "z powołania", która mnie codzoiennie boleśnie gryzła w
>> tłuściutkie ramionko, żeby pokazac mojej odbierającej mnie mamie, jak ona
>> bardzo kocha takie słodkie dzieciaczki jak ja. Nieomal mdlałam z bólu od
>> tej "miłości". Żeby nie robić mamie przykrości, starałam się wytrzymać i
>> wytrzymywałam, bo z praktyki juz wiedziałam, ze ten straszny ból za
>> chwilę
>> minie i mama mnie zabierze do domu. mama zatem nie poznała, że tak
>> cierpię,
>> a i ja jako dziecko nie zdawalam sobie sprawy, że zadawanie mi tak
>> strasznego bólu to coś złego i powinnam mamie powiedzieć o swoim
>> cierpieniu.
>
> Znamy, znamy, już o tym pisałaś.
>
> Ja miałam też swoją "fankę" kucharkę/pomoc w przedszkolu, która mnie
> zawsze przytulała. Raz tak ścisnęła mi głowę i podniosła za nią do góry,
> że o mało nie złamała mi karku. Od tamtej pory unikałam jej jak ognia.
> Czasami zupełnie nieodpowiedzialne typy pracują z dziećmi. A pewnie
> żadnych testów ludziom nie robią przed przyjęciem do pracy.
>
> A' propos trenR - podsuń koledze myśl, żeby wymyślił jakieś testy
> psychologiczne dla przyszłych pracowników, którzy mają mieć jakikolwiek
> kontakt z dziećmi.
>
> Ewa
Kiedyś czytałem bodajże Hołysta, że w USA, gdzie od dawna popularne są firmy
wyszukujące ludzi do różnych zawodów- do pracy z dziećmi typowano na
podstawie tych testów...pedofili. Także przyda się jeszcze sprawdzanie wielu
innych czynników, IMHO.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2010-04-06 14:24:50

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron <e...@o...eu> napisał(a):

> Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hpff9r$bij$1@inews.gazeta.pl...
> > Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
> >
> >> >> Ja jestem rozdarty.
> >> >
> >> > nie wierzę :)
> >>
> >> No tak trochę serio :)
> >> Popieram decyzję o niewydaniu tego dzieciaka. Z drugiej strony wkurwia
> > mnie
> >> myśl, że ktoś może mieć większe prawa względem dziecka niż rodzic.
> >> Reasumując - jestem za i mnie to wkurwia :)
> >
> >
> > ale ten zalany facet nie byl _rodzicem_, byl tylko _pijanym facetem_.
> > Rodzicem sie nie jest tylko z genetycznego punktu widzenia.
> >
> > i.
> >
>
>
> Ale ta pisząca tu pod nickiem Iwon(K)a osoba jest feminazistyczną
> komunistką, a nie kobietą. Kobietą jest tylko genetycznie:-)

a ten piszacy pod nickiem Chiron to katol/szolmen a nie facet, wiec facetem
jest tylko genetycznie. :)


I>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2010-04-06 14:25:31

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpffv8$c1b$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> wydaniem dziecka. Inne aspekty już celowo pomijam- no bo jakim prawem
>> ktokolwiek ma sobie niby uzurpować prawo do tego, żeby oddać dzieci ich
>> ojcu!?
>
> No tak, ale jeśli ojciec dziecko by sprzedał za flaszkę wódki albo zgubił,
> albo dziecko wpadłoby pod jego opieką pod tramwaj, to pierwszy byś pewnie
> krzyczał, że panie nie zadbały.
>
> Ewa

To_jego_dziecko. Jeśli by miał coś takiego zrobić- to, czy mu je wydadzą,
czy nie- nie ma znaczenia.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2010-04-06 14:26:49

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpfeic$98j$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hpfdb8$4sg$1@inews.gazeta.pl...
>> > Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>> >
>> >> Zauważ iż ja pisałem o przedszkolankach z powołania.
>> >
>> > a skad wiesz, ze ta mloda fajna dupa w przedszkolu siedziala tam z
>> > powolania??
>> >
>> > i.zaciekawiona
>>
>> Sorki że tylko zacytuję, ale już na to dziś odpowiadałem ;)
>
> oki, to ja sorki- bo dopiero teraz dotarlam do tej odpowiedzi :)
>
>> "Szczerze mówiąc to nie zakładałem ani tego ani tego. Nie mam pojęcia czy
> ta
>> fajna jest z powołania, czy też nie. Ona po prostu niechcący stała się mą
>> muzą do przemyśleń na temat związku z bezosobową na tamtą chwilę
>> przedszkolanką z powołania."
>
> wiesz co to ja sobie mysle, ze to jest ciezki orzech do zgryzienia dla
> Ciebie. Bo- duzo kobiet, ktore za ChinyLudowe nie chcialy by byc
> przedszkolankami, nagle po urodzeniu swojego dziecka staja sie lwicami do
> entej potegi, i spokojnie mogly by zaczac pracowac z dziecmi (wzglednei
> dalej nie, ale instynkt gra u nich na wysokich obrotach). Wiec jesli juz
> to
> imo wybierz dziwke. Ta wiadomo co oczekuje od zycia. Ale to tez obowiazuje
> do czasu posiadania wlasnego potomka. Wiec sie mi zdaje, ze jesli chcesz
> ktoras sobie wziac przed jakimis krokami prokreacyjnymi, to raczej dziwke.
> Ta jakby od poczatku jest nieprzedszkolanka i zadowoli Twoje potrzeby.

Ale ja nie mam takiego dylematu pt. co wybrać. Dylemat jest czysto
hipotetyczny. Gdyby był prawdziwy, to pewnie wbrew wszelkim teoriom które
sam tu wypisuję wybrał bym ładniejszą ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2010-04-06 14:27:53

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski pisze:

> Jestem na 100% pewien, że tak nie jest - tzn. że facio wciąż naprany
> przychodzi. Po prostu wieść by się już dawno temu rozniosła, gdyż jest
> tam dużo "matek polek" które wszystko muszą wiedzieć, a jeszcze bardziej
> muszą dzielić się tym co się dowiedziały :)

To jest takie "argumentum ex silentio", więc nie możesz być pewien na
100%. ;)

Czy to dziecko było chociaż z grupy Twojego syna?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2010-04-06 14:27:58

Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpff7m$ben$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>
>> >> Ja jestem rozdarty.
>> >
>> > nie wierzę :)
>>
>> No tak trochę serio :)
>> Popieram decyzję o niewydaniu tego dzieciaka. Z drugiej strony wkurwia
> mnie
>> myśl, że ktoś może mieć większe prawa względem dziecka niż rodzic.
>> Reasumując - jestem za i mnie to wkurwia :)
>
>
> ale ten zalany facet nie byl _rodzicem_, byl tylko _pijanym facetem_.
> Rodzicem sie nie jest tylko z genetycznego punktu widzenia.

Moim zdaniem ten zalany facet jest rodzicem z każdego punktu widzenia.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 45


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przetestuj się grupowiczu!
KTO WIE?
WINA
Można :-)
I jeszcze raz Wesołego Alleluja!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »