> Dlatego, ze w mlodosci mialem zdiagnozowana astme. Po okresie dojrzewania
> nie mam juz objawow, ale chyba tak na wszelki wypadek nie chca dawac mi
> beta-blokerow.

Dzisiaj sa beta blokery selektywne - np Betoptic, ktore nie dzialaja na
receptory w oskrzelach i plucach.


> 10 lat temu mialem zapalenie teczowki. Bralem Dicortineff. Przy okazji
> zrobiono mi badanie cisnienia - 37 i 42. Moja mama tez ma ciagle na
poziomie
> 23, wiec stwierdzili, ze to jaskra i ze to dziedziczne. Chociaz spotkalem
> sie z pogladem, ze niektorzy ludzie maja wyzsza "norme", to znaczy wlasnie
> tak do 23. Bylem 2 tygodnie w szpitalu, po czym wypuscili mnie z 2 x 1%
> pilocarpina. Wszystko bylo ok. Przez wiele lat nic sie nie zmienialo. Pole
> OK. Gdy bylem drugi raz w CZMP, przez dwa tygodnie dokladnie mnie badali i
> pozwolili odstawic krople. Ale po jakichs dwoch latach, w stresujacym
> momencie zycia, przy kontroli mialem cisnienie na poziomie 23, wiec znow
> wlaczyli mi te isoptocarpine 1%. Teraz mam tak z 14 i zastanawiam sie, czy
> naprawde musze brac te krople i czy dlugie ich branie nie ma jakichs
skutkow
> ubocznych.


Moze dostales jaskre posterydowa po dlugim braniu kombinacji
antybiotyk-steryd ( Dicortineff )? Ten typ sie cofa. Dzisiaj mozesz miec
nawet 26 mm Hg i nie miec jaskry - wtedy mowimy o nadcisnieniu ocznym. Tak
wysokie cisnienie nie dziala szkodliwie na nerw wzrokowy.
Tak wogole szastanie typu : brac, potem odstawic, znowu brac....to troche
zakrawa na strzelaniem na oslep. Albo to masz i bierzesz, albo nie - tak
nakazuje logika.


> No wlasnie co okulista to inna teoria. Sam nie wiem. Jak biore krople
rano,
> a ide na badanie wieczorem, to wychodzi mi tak -2, a nosze -1,5. Kiedy
> powinienem isc na badanie? Po odstawieniu kropli na przyklad na 2 dni?


Conajmniej 5 dni.


> Bo ostatni lekarz polecil, zebym odstawil tak gdzies na 2 tygodnie i
> przyszedl zobaczyc, czy cisnienie bedzie ok. W ogole jesgo teoria jest
taka,
> ze nawet jesli cisnienie byloby caly czas w normnie, to on by chcial,
zebym
> bral Isoptocarpine, bo ona niby zabezpiecza mnie przed czyms tam w
> pozniejszym wieku i "dba" o ten kat przesaczania, ktory zawsze mialem ok.

Kat przesaczania nigdy sie nie zmieni, zawsze pozostanie otwarty - po co
wiec go chronic?
A co do zabezpieczania na przyszlosc...hmmm.....nie zgodzilbym sie, by moj
pacjent byl faszerowany lekami na wyrost.


> Hmm. Na ostatnim wypisie ze szpitala, wtedy gdy pozwolili mi odstawic
> krople, napisali cos mniej wiacej tak: glaucoma oculi itr. in amanesiae.
To
> chyba znaczy jaskra w zapomnieniu?


Anamneza znaczy wywiad. Czyli Jaskra z wywiadu. Zakladam, ze w przeszlosci
wg Twoich doniesien lekarzom, zapewne nie potwierdzona, gdyz inaczej
napisaliby, ze jest. Wiec moze naprawde byla posterydowa ta jaskra?


>
> > A skoro znowu po dluzszym nieuzywaniu leku masz dobre cisnienie i dobre
> > pole...to gdzie tu jest jaskra?????
>
> No wlasnie? Ale skoro mialem kiedys te 43 i 37? Tylko wydaje mi sie, ze po
> prostu tak zareagowalem na ten Dicortineff.


Prawdopodobnie to najblizsze prawdy.



>
> > pozdrawiam
> > casus
> >
> >
>
>